Proszę mi wybaczyć komentarz nie na temat. Najbardziej czekam na "The Last Legion". Schyłkowy Rzym to okres najbardziej dynamiczny i zmienny w jego historii. Trochę się boję, czy autorzy nie zaprezentują filmu w stylu: ładny widok i długie rozmowy wewnątrz cesarskich komnat. Bez scen batalistycznych. Bo jeśli już, to będzie jakaś mała potyczka z Germanami, np. Wizygotami. Ale i tak najbardziej czekam (chyba się nie doczekam) filmu na miarę "Gladiatora" z epoki napoleońskiej. |