Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Potężny wywiad z Williamsem...

20 Styczeń 2006, 11:18

11 stycznia bieżącego roku, John Williams był gościem specjalnym w USC`s Horton School od Music. Zdarzenie zostało zarejestrowane na video, i jest dostępne do ściągnięcia. Całość zawiera ponad 100 minut (sic!) rozmowy z maestro (wymagana najnowsza wersja Quick Time). To pasjonująca lektura dla każdego fana muzyki filmowej (dobrze znającego angielski oczywiście, troche ciężko zrozumieć momentami bo dźwięk nienajlepszy) odsłaniająca kulisy tworzenia partytur filmowych, oraz technik pracy najsłynniejszego z żyjących kompozytorów.

Linki w dalszej części newsa...






- Background (41 MB)
- cz. 1 (41 MB)
- cz. 2 (37,1 MB)
- cz. 3 (36,5 MB)
- cz. 4 (36,3 MB)
- cz. 5 (27,4 MB)
- cz. 6 (28,8 MB)

www.jwfan.com




Adam Krysiński:

liczy się tylko Williams !!! :D

michal:

za potężny jak na moje łącze.. :)

Łukasz Waligórski:

Faktycznie fatalny dźwięk... :(

Flaco:

Tylko Williams sie nie liczy

MaciekG:

Chyba na głowe upadłeś :)

karcharoth:

Jerry Goldsmith i John Williams - reszta jest milczeniem!!!

Aleksander Kuźba:

sam sie zajmuje zawodowa muzyka filmowa a raczej jej komponowaniem fakt jestem debiutantem tegorocznym.gram 13lat na pianinie i 7 lat zajmuje sie kompozycja Wedlug mnie juz John Williams i Jerry Goldsmith przeszli kres swoich mozliwosci i trzeba imi podziekowac za wspolprace tego drugiego pamietam tylko jedynie z jednego dobrego filmu do ktorego napisal muzyke to OMEN i na tym sie wedlug mnie jego dziela skonczyly>a John Williams rzeczywiscie dobry kompozytor z wielkim warsztatem ale teraz chyba go nie stosuje od 10 lat klepie ta sama biede co zwykle czyli zagubil swoja forme.Za to uwazam i wam polecam zacznijcie odkrywac nowe talenty ,muzyczne jakie mamy w polskiej i zagranicznej scenie muzycznej kompozytorow takich jak CRAIG ARMSTroNG z projektyu filmowego Siostry magdalenki czy Kolekcjoner kosci MICHAL LORENC wielka indywidualnosc o wielkim sercu muzyczny,m najlepsza jego produkcjie SYMETRIA OST i 300 mil do nieba. RANDY EDELMAN za swoje awangardowe brzmienie chociaz wiekszosc z tych filmow do ktorych pisal muzykejest kiczem za to muzyka urzeka serce duzo starsze pokolenie MICHAEL NYMAN do filmu FORTEPIAN oraz polskiego JESTEM. i wielki JAN KACZMAREK w najlepszej sciezce polskiej muzyki filmowej z udzialem swietngo pianisty Leszka mozdzera NIEWIERNA . polecam wam te nazwiska zreszta mozna tu wiele jeszcze wy ieniac

Łukasz Remiś:

Twoja wypowiedź jest totalnie niekonsekwentna. Piszesz, żeby zostawić "starych wyjadaczy" i zająć się nowymi talentami, a wymieniasz m.in. Michała Lorenca i Michaela Nymana. Raczej nie zaliczyłbym obu tych panów do debiutantów, zwłaszcza, że tworzą od ponad 20 lat. Natomiast co do Jerryego Goldsmitha - to proponuję lepiej zapoznac się z jego filmografią. Niech wymienię tylko: Chinatown, Papillon czy Basic Instinct - za wszystkie był nominowany do Oscara.

Rafalski:

Edelman ma z awangardą tyle wspólnego co Williams z minimalizmem. no comment

Adam Krysiński:

Kolejny fachowiec-teoretyk... Normalnie jak z śp "Usterki" TVN`u.

Łukasz Waligórski:

Faktycznie, aż dziw bierze że pan Alekander Kuźba zajmując się zawodowo muzyką filmową tak mało i niej wie i podważa autorytety błachymi argumentami... Może pisząc o tych młodych talentach ma na myśli także siebie...? Chętnie się z Pana muzyką zapoznamy Panie Kuźba, tylko do jakiego filmu ostatnio Pan napisał muzykę...?

Tomek:

Akurat John Williams ma ostatnio wiele wspólnego z minimalizmem... Jeżeli oglądałeś ten wywiad to z pewnością zauważyłeś, że wymienia nazwisko Johna Adamsa...

Paweł Stroiński:

W jednej rzeczy z panem Kuźbą zgodzić się trzeba. Jerry Goldsmith przeszedł już kres swoich możliwości, bowiem od prawie półtora roku nie żyje...

Babuch:

Czy kolega Kuźba mogłby wymienić jeszcze raz te nazwiska wielkich i oryginalnych twórców którzy budują przyszłość muzyki filomowej? Nie zanotowałem dobrze... Zresztą podał nieznanych nikomu kompozytorów, takich ja Arsmtrong, Kaczmarek, Lorenc. Nigdy i nich nie słyszałem. Myśle że koledzy z soundtracks.pl też nie... Wiec prosimy o więcej jakchś przemyśleń panie Alexandrze (Wielki?)

Andy:

Tak, John Williams faktycznie zgubił swoją formę, a świadczą o tym zwłaszcza jego niemal coroczne nominacje do Oskara... Panie Kuźba, z niecierpliwością oczekuję pańskiego nazwiska na liście nominowanych do Oskara w roku 2007 ;]

MaciekG:

ale go pojechaliście :)

karcharoth:

Brawurowo.

karcharoth:

No ale tak to jest jak się mówi coś, o czym nie ma się zielonego pojęcia. To tak jakby Chuck Norris wypowiadał się o jeździe figurowej na lodzie. Totalna żenada.

Andy:

Ale "kontrataku" Pana Kuźby się nie doczekaliśmy...

Rafalski:

pewnie wyjechał do LA na ogłaszanie nominacji Oscarowych ;)

Dreittig:

Panie Aleksandrze, wróc że pan do nas:)

Aleksander Kuźba:

Jesli poslugujemy sie argumentami ze John Williams jest najlepszy z powodu ze dostaje nominacje do oskara albo z tego ze komponuje 20 czy tam 30 lat to szkoda z wami gadac i co to jest jakis wykladnik.NIe zmieniam zdania.Tego pana to juz najwyzszy czas odstawic nalezy do Biskupina.A co do mnie nie porownuje sie z zadnym z kompozytorow bo nie o to w naszej dyskusji idzie.Ktorys z panow powiedzial ze nie zna te nazwiska ktore wymienilem ...Bardzo mi przykro lecz chyba pan ostatnie 10 lat spedzil na innej planecie.najgorsza sciezka dzwiekowa jaka slyszlem to John Williams i zalosny film Harry Poter jesli do takiego syfu uklada sie muzyke to rzeczywiscie dzieki reklamie jest sie wielkim.I bym zapomnial powiedziec cos o Randy Edelman, chociaz nie pisze muzyke do jakis wielkich hiciorow uwazam go za dobrego kompozytora.ciekawe formy muzycze stosuje a nie jakies ksera jak u john williams co album to rypanie na jedno kopyto.A na zakonczenie...jestem ciekawy co zrobicie kiedy wasze goru zjedzie na boczny tor do zajezdni?bedziecie oplakiwac go ;ppp ;) ja tylko wtedy odetchne z ulgo ..bo wykruszy sie kolejny palant ktory na sile pierdzi w stolek i chce pokazac wbrew wszystkim ze jest wielki. papa William TEam ;) he

Andy:

Wypowiedź Babucha o "nikomu nie znanych kompozytorach" była sarkastyczna, Panie Kuźba..... A swoją drogą, określenie muzyki Williamsa jako "rąbanki na jedno kopyto" jest największą głupotą, jakąśsłyszałem od czasu wypowiedzi Macieja Giertycha na temat teorii ewolucji... Czy skomplikowane orkiestracje, piękne, rozbudowane motywy (co najmniej na trzy akordy), pomysłowość oraz świetne ujmowanie elementów filmu to cecha banału i artystycznej chałtury??


Soundtracks.pl

© 2002-2025 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni