Jeśli Horner wyleciał, to wina de Niro, nie Hornera. Podobno sami nie wiedzieli, co z tym zrobić. Horner raz odszedł z filmu, by zająć się Apocalypto, potem wrócił. Mówiąc delikatnie - niezły burdel... Fowler i Zavros (poprawcie tego jednego Fawlera...) to ciekawe połączenie. Może wiązać się z jedną rzeczą jednak - Music Produced by Hans Zimmer... |