Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:
Oscar dla Morricone
14 Grudzień 2006, 17:48
Amerykańska Akademia Sztuki Filmowej ogłosiła, że w 2007 roku laureatem Oscara za całokształt twórczości zostanie Ennio Morricone. Kompozytor, choć dotychczas pięciokrotnie nominowany do tej nagrody, otrzyma ją po raz pierwszy.
W tym roku, oprócz drugiej części "Karola", Morricone zilustrował także dwa włoskie filmy: "La Provinciale" oraz "La Sconosciuta". Natomiast w planach kompozytora znajdują się takie tytuły jak: "Leningrad" w reżyserii Giuseppe Tornatore oraz "The Untachables: Capone Rising", który wyreżyseruje Brian De Palma.
Wreszcie! Byłby wielki skandal, gdyby włoski mistrz nie doczekał się tej prestiżowej nagrody. Powinien ją dostać znacznie wcześniej, ale dobrze, że Akademia w ogóle się zreflektowała. Pokłony dla mistrza muzyki filmowej.
Jestem tego samego zdania co Olek. Nie do pomyślenia, żeby taki geniusz nigdy nie dostał Oscara. Z drugiej strony ta nagroda nie jest zbyt miarodajna w bezpośrednich pojedynkach, więc może lepiej, że Morricone otrzyma ją za całokształt.
Wreszcie dobra decyzja Akademii :) Czapki z głów dla Mistrza.
Pawlinda:
Wg. mnie postawa reflektowania się Akademii w ostatnich latach jest wyraźnie zauważalna. Wręczane są Oskary osobom wielce zasłużonym, które wczesniej nie wygrały normalnej rywalizacji. Oczywicie nic nie umiejszając maestro, szkoda, że nie dostał Oskara za Misję albo Dawno temu w Ameryce.
Dowiedziałem się o tym w popołudniowych Wiadomościach. Jak widać jest to bardzo ważna informacja. Morricone już dawno sobie zasłużył na tą, jakże prestiżową nagrodę, która zresztą jest tylko symbolem. Zwycięzcą był zawsze. Świadczy o tym ilość fanów jego muzyki na całym świecie.