Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Przyznano nagrody Satellite Award

19 Grudzień 2006, 16:56

Międzynarodowa Akademia Prasowa przyznała wczoraj nagrody Satellite Award. Za najlepszą muzykę filmową 2006 roku uznano Babel Gustavo Santaolalli. Argentyński kompozytor wygrał z Gabrielem Yaredem (Życie na podsłuchu), Clintem Eastwoodem (Sztandar chwały), Phillipem Glassem (Notatki skandalu), Natanem Jonesem (Brick) oraz Hansem Zimmerem (Kod Da Vinci). W kategorii ?Piosenka? doceniono utwór You Know My Name z Casino Royale, autorstwa Chrisa Cornella i Davida Arnolda.







Jelonek:

Kolejny chybiony wybór krytyków. Muzyka do filmu Babel prezentuje się przeciętnie i w filmie i na płycie. poza tym, jak już ktoś wcześniej powiedział w komentarzu, nie składają się na nią oryginalne utwore, ale też wiele starych kompozycji Santaolalli. Piosenka Cornella też słabiutka. Czekam na te nominacje portalu Soundtracks.pl

Adam Krysiński:

Dobrze, że wygrał Arnold :]

scoreman:

Wybór muzyki do filmu "Babel" jest skandaliczny. Zdaje się, że powtarza się scenariusz z zeszłego roku, czyli nagradzanie ścieżek nawet nie przeciętnych, ale słabszych od średniej. Sam znalazłbym kilkanaście lepszych płyt. Co od piosenki - zgadzam się z werdyktem. w gronie nominowanych rzeczywiście najciekawsza kompozycja.

MaciekG.:

Nie wiem czym kierowała się akademia przyznając nagrodę Santaolalli ale chyba ich lekko pogieło ;) Co do piosenki to zgadzam się z werdyktem, była to najciekawsza propozycja wśród nominowanych. Przed nami chyba jeszcze Złote Globy, mam nadzieję że scenariusz z satelite awards tam się nie powtórzy.

Pokemon:

Santaolalla ze swoim żałośnie ubogim i nudnym stylem ( no żesz w mordę, co to jest? Ambient na orkiestrę?)wyrasta na nowego pupila krytyki. Pewnie dostanie też globa, oscara, zielone nietoperze, błękitne kormorany, diamentowe pelikany i cholera jedna wie co jeszcze... dostanie choć na nie nie zasłuży, ot ostatnio moda na wszelkiego typu hiszpanów, meksykanów etc. patrz Pedro Almodovar i te jego smutne, żałosne, a do tego obleśne filmiki ( tak, nie rozumiem jego poetyckiej, poruszającej, głęboko emocjonalnej, pełnej metafor i porywającej wizualnie tfurczości;D). P.S.Blee, jak ja gardzę krytykami i wszelkimi nagrodami- gardzę, a mimo to decyzje jury mnie drażnią... dziwne.

miseklisek:

Tylko i wyłącznie Kod Da Vinci!!!!!!!!!!!! Hans Rulez!!!! Oby oskary i globy tego samego błędu nie popeniły!!!


Soundtracks.pl

© 2002-2025 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni