Trudno mi zrozumieć, dlaczego Akademia nie nominowała tak silnie oddziałującej muzyki Michała Lorenca w wybitnym filmie Jerzego Skolimowskiego "Cztery Noce z Anną". W tym roku Złotego Orła najprawdopodobniej zdobędzie Paweł Mykietyn, słusznie uznany kompozytor, który jednak nie skomponował do "33 scen z życia" ani jednej nuty, podobnie jak Krzysztof Penderecki do "Katynia". |