"Kompromitacja" nie dotyczy nas, bo to, że hostessom wynajętym przez Organizatorów, które pracowały przy namiotach przed halą przed niedzielnym koncertem "Czasu Honoru" nie chciało się - jak najwyraźniej widać wyżej - sprawdzić przy wydawaniu biletów tożsamości osób wygranych, to nie nasza wina. Wyjaśnienie obie osoby poszkodowane otrzymały, rekompensata tej sytuacji - niezawinionej przez nas - dla nich będzie. Wysyłki biletów - musisz wybaczyć - nie przewidujemy w przyszłości, tym bardziej skoro wyniki konkursu są publikowane na około tydzień przed początkiem Festiwalu, a wszyscy wiemy jak nasza poczta się sprawuje. Daty konkursu są przez nas zaplanowane celowo, bo konkurs ma trwać właśnie w ostatnich dniach przed Festiwalem, gdy poszukiwania biletów przez ludzi są największe i najbardziej intensywne, bo tak jest zawsze - ot, czyste względy marketingowe. Także temat uważam za zamknięty, a przynajmniej tutaj, bo dotyczy on redakcji i dwójki Osób poszkodowanych i będzie załatwiany prywatnie. |