Varese Sarabande ma nowego właściciela
07 Styczeń 2013, 12:43
Jak podaje
The New York Times, skoncentrowana na muzyce filmowej wytwórnia
Varese Sarabande została kupiona przez firmę Cutting Edge Group i jej partnera Wood Creek Capital Management. Transakcja będzie się wiązać z poszerzeniem oferty wytwórni, w tym ze zwiększeniem produkcji soundtracków do minimum 60 rocznie (do tej pory Varese wydawało ok. 40 płyt na rok). Z pewnością w katalogu wytwórni znajdą się ścieżki dźwiękowe ze wszystkich nowych produkcji, nad którymi pracuje jej nowy właściciel.
Cutting Edge odpowiada za muzykę w wielu produkcjach, zarówno w blockbusterach, jak i w filmach niezależnych. Zajmuje się m.in. kwestiami prawnymi dotyczącymi muzyki, planuje budżety, prowadzi management kompozytorów. Sprawuje opiekę artystyczną nad filmami, udziela konsultacji a także odpowiada za promocję muzyki. Do osiągnięć firmy należą takie produkcje jak: Pokuta, Donnie Brasco, Eragon, Gladiator, Hamlet, Harry Potter i Czara ognia, trylogia Władca Pierścieni, Gwiezdny pył, Jak zostać królem czy V jak Vendetta. Szykuje się więc spore przetasowanie na rynku fonograficznym.
Nie przewiduje się zmian na stanowiskach kierowniczych Varese Sarabande. Chris Kuchler, pierwszy dyrektor wytwórni, pozostanie na stanowisku przynajmniej do zakończenia transakcji, a producent Robert Towson będzie nadal sprawował swoje funkcje.
Jedną z nadchodzących produkcji Varese Sarabande i Cutting Edge jest Side Effects - najnowszy film Stevena Soderbergha z muzyką Thomasa Newmana.