?Czy tańczyłeś kiedyś z Diabłem w bladym świetle Księżyca ??
Dziś mija równe 30 lat od premiery pierwszego fabularnego filmu o
Batmanie w reżyserii zaledwie 31-letniego wówczas Tima Burtona. Film
kultowy i przełomowy dla kina, który zrewolucjonizował hollywoodzki
marketing filmowy i gatunek kina superbohaterskiego. "Batman" był planowany latami, a scenariusz wielokrotnie zmieniano i poprawiano,
również na gorąco podczas trwania zdjęć. W trakcie kręcenia filmu
twórcy przekroczyli pierwotny budżet aż o prawie połowę. Dziś jest to
sytuacja niemożliwa, ale wtedy czasy były inne i szczęśliwie dla studia
Warner Bros oraz producentów Jona Petersa i Petera Gubera, film okazał
się dużym sukcesem artystycznym i olbrzymim sukcesem kasowym.
?Batman? do dziś oszałamia klimatem i kapitalną, nagrodzoną Oscarem,
gotycko-mroczną scenografią projektu Antona Fursta, która miała
szczęście być planowana i powstawać w czasach, gdy prawie nie było w
kinie green-screenów, a komputery raczkowały. Cały plan oraz makiety i
miniatury posępnego, fikcyjnego miasta Gotham zbudowano fizycznie od
podstaw, tak jak i niepobite do dziś kapitalne projekty auta, samolotu i
stroju Batmana zaprojektowanego przez Boba Ringwood`a. Twórcom pomagał
też sam twórca postaci Batmana - nieżyjący już dziś Bob Kane, który
przebywał na planie i doradzał departamentom scenografii i kostiumów w
czasie pre-produkcji filmu.
Sukces filmu zagwarantowało też
świetne aktorstwo gwiazdorskiej obsady. Dziewczynę Batmana zagrała znana
aktorka i jeden z symboli seksu lat 80` - Kim Basinger (nagrodzona
kilka lat później Oscarem za rolę w ?Tajemnicach Los Angeles? z której
zrezygnowała nasza Izabella Scorupco). Partnerował jej niezapomniany
Michael Keaton w roli tytułowej, będący dla wielu wciąż najlepszym z
wszystkich aktorów dotychczas wcielających się w Batmana. Keaton znany
był wówczas z ról komediowych, dlatego jego angaż do ?Batmana? wywołał w
USA sporo kontrowersji i protestów. Studio zaryzykowało, decyzji nie
zmieniło i opłaciło im się to, podobnie jak i angaż największej gwiazdy
filmu - legendarnego Jacka Nicholsona do ikonicznej już dziś roli
Jokera, który aktorsko skradł ten film całej obsadzie.
Nicholson
do zagrania w ?Batmanie? został przekonany w ostatniej chwili jednym z
najbardziej lukratywnych kontraktów w historii kina. Szefowie Warner
Bros postawili wszystko na jedną kartę by przekonać aktora i po długich
negocjacjach zagwarantowali mu nie tylko ściśle określone godziny pracy,
w których Nicholson mógł pracować na planie wedle swojego życzenia, ale
też olbrzymią gażę, znacznie wyższą niż łączna suma gaży reszty głównej
obsady. Przede wszystkim jednak, aktor wynegocjował sobie duży procent
udziałów z późniejszych wpływów. Jak przyznał później w swojej biografii
?Five Decades Later?, przez kolejne lata zarobił na tym filmie ponad 80
milionów dolarów. Prawdopodobnie też zarabia na nim do dziś, ale nie ma
na to oficjalnego potwierdzenia, a studio milczy na ten temat.
Nicholson uważa rolę Jokera za jedną ze swoich najbardziej ulubionych z
całej kariery, zaznaczając, że wcale nie ze względu na zarobione na niej
gigantyczne pieniądze.
?Batman? był drugim w historii kina tak
dużym filmem opartym na podstawie komiksów. Zaprezentowano go aż po
11-stu latach od premiery pierwszego i cenionego ?Supermana? z 1978
roku, który doczekał się co prawda aż trzech kontynuacji w latach 80`,
ale filmy te były znacznie mniej udane i przyjmowane kolejno coraz
gorzej. Z tego też powodu oczekiwania mediów i widzów wobec ?Batmana?
były niebotyczne, a gazety płaciły dużo pieniędzy za jakiekolwiek
przecieki czy nielegalne zdjęcia z planu filmowego w Anglii, który był
pilnie strzeżony.
Film tylko na samej sprzedaży gadżetów
(zabawki, kostiumy, koszulki, odzież, plakaty, figurki, gry, komiksy,
książki, itp) zaczął już przed swoją premierą przynosić gigantyczne
wpływy, które finalnie wyniosły ponad 750 milionów dolarów - i to w
czasach, gdy taki przemysł marketingowy w kinie poza ?Gwiezdnymi
Wojnami? nie istniał w aż takiej skali. To był kolejny przełom dla kina -
cała machina franczyzowa, zarezerwowana wówczas przede wszystkim dla
?Star Wars?, uruchamiana była sukcesywnie na inne kinowe duże hity i tak
jest do dziś.
?Batmania? opanowała wtedy świat do tego stopnia,
że brakowało biletów - ludzie koczowali w USA całymi dobami przed
kinami w oczekiwaniu na wyprzedające się błyskawicznie seanse, a firmy
produkujące licencjonowane zabawki i gadżety nie nadążały z ich
produkcją. Wpływy z samych biletów do kin z całego świata wyniosły
prawie 500 milionów dolarów i był to wówczas piąty najbardziej kasowy
film w historii kina. Szał trwał przez kolejne cztery lata - aż do
wybuchu ?dinomanii? po premierze jeszcze bardziej przełomowego dla kina
?Parku Jurajskiego? - bo w między czasie Burton w 1992 roku
zaprezentował światu jeszcze ?Powrót Batmana?, czyli równie udaną i
równie dobrze przyjętą artystycznie i kasowo kontynuację.
Legendarny wokalista Prince specjalnie do ?Batmana? skomponował kilka piosenek z których kilka
słyszymy w filmie i był on jednym z motorów napędowych kampanii
promocyjnej filmu. Autorem potężnej i porywającej muzyki
instrumentalnej, brawurowo zagranej przez orkiestrę ?Sinfonia Of
London?, był kompozytor Danny Elfman,
dla którego był to pierwszy duży film w karierze. Przez następne 30 lat
Elfman był autorem muzyki do prawie wszystkich kolejnych filmów Tima
Burtona i wspólnie zrobili kilka kultowych tytułów. Największą
inspiracją przy komponowaniu muzyki do pierwszego ?Batmana? były dla
Elfmana wizyty na planie filmowym, który wielokrotnie zwiedzał w ciszy
nocami, co przyznawał w wywiadach.
Muzykę Elfmana z obu
pierwszych Batmanów uważam za jego zdecydowanie najlepsze dzieła w
karierze i za jedne z najlepszych soundtracków w historii kina, które
wydatnie przyczyniły się do ?wybuchu? mojej pasji do tego gatunku
muzyki. Film był też jednym z pierwszych w historii Hollywood, z którego
wydano jednocześnie na osobnych płytach zarówno muzykę instrumentalną,
jak i piosenki.
Film został w Polsce 10 lat temu świetnie wydany
na płytach DVD i Blu-Ray z wieloma godzinami dodatków specjalnych.
Długie i unikatowe materiały video z planu, oraz archiwalne i nowsze
wywiady z obsadą i twórcami, są dostępne w całości po polsku, co na
naszym rynku wydawniczym wciąż jest rzadkością. Obecnie wydanie 2xDVD w
sklepach można kupić za 20 zł, co polecam wszystkim interesującym się
szerzej kinem, bo ?Batman? powstawał w czasach, gdy filmy nie były
tworzone na komputerze, a ogrom materiałów dodatkowych pozwala
szczególnie doświadczyć magii tworzenia kina i przebywania na planie
filmowym wiele lat temu. Jest to coś, czego dziś brakuje nie tylko
widzom, ale też samym aktorom, którzy obecnie spotykają się, albo i
czasem nie, na planach tego typu komiksowych superprodukcji głównie na
zielonym ekranie, a wszystko wokół to wyczyny komputerów i efektów
specjalnych.
?Batman? był również szczególnym tytułem dla
polskiego rynku, nie tylko jako jeden z króli epoki VHS. Jego komiksowa
adaptacja była pierwszym komiksem o zagranicznym superbohaterze wydanym
kiedykolwiek w naszym kraju w polskim języku. Był to też pierwszy komiks
wydany przez legendarne wydawnictwo TM-Semic, które przez kolejną
dekadę wydało w Polsce prawie tysiąc komiksów w kolorze z
najpopularniejszymi amerykańskimi superbohaterami, jak: Batman,
Superman, Spider-Man, Punisher, Spawn, czy X-Men. Ten pierwszy polski
komiks z Batmanem, z listopada 1990 roku, był pierwszym komiksem jaki w
ogóle miałem w rękach w życiu, jeszcze jako przedszkolak.
Dziś
?Batman? to jeden z filmów mojego życia, a przy tym jest to wciąż moja
ulubiona filmowa ekranizacja jakiegokolwiek komiksu i moja ulubiona
postać komiksowa. Niezapomniane arcydzieło wizjonera Tima Burtona, które
z okazji 30-lecia zostało pod jego okiem w tym roku cyfrowo
zremasterowane i odnowione klatka po klatce i niecały miesiąc temu
ukazało się w USA na Blu-Ray`u w formacie 4K Ultra HD. Jakość obrazu i
dbałość o detale pozwala doświadczyć dziś potęgi tego filmu jak nigdy
dotąd.