Najlepszy Album Roku 2005 - Nominacje redakcji Soundtracks.pl
27 Styczeń 2006, 09:19Szanowni czytelnicy
Za nami Złote Globy, przed nami Oscary. Redakcja Soundtracks.pl w tym niezwykle emocjonującym okresie postanowiła jeszcze bardziej rozgrzać miłośników muzyki filmowej. Ogłaszamy nominacje do nagrody ?Album Roku 2005? i jednocześnie zapraszamy do wzięcia udziału w plebiscycie (czeka nagroda)...
Spośród wszystkich soundtracków jakie pojawiły się w minionym roku redakcja wybrała pięć najlepszych:
Wyznania Gejszy (Memois of a geisha) - John Williams
Królestwo Niebieskie (Kingdom of Heaven) - Harry Gregson Williams
Monachium (Munich) - John Williams
Opowieści z Narnii (The Chronicles of Narnia) - Harry Gregson Williams
Osaczony (Hostage) - Alexandre Desplat
Będziemy się zastanawiać, która partytura zasługuje na miano Albumu Roku 2005. Czekamy też na Wasze głosy...
Do 17 lutego prosimy o wysyłanie na adres: olek@soundtracks.pl jednego tytułu kompozycji (ze wszystkich z 2005r.), którą uważacie za najlepszą. Głosy podliczymy i razem z naszym werdyktem ogłosimy wybór czytelników. Spośród nadesłanych maili, rozlosujemy osobę, która otrzyma płytę - Album Roku 2005 według redakcji Soundtracks.pl, a także soundtrack z filmu "Tylko Mnie Kochaj" (ufundowany przez EMI Music Polska) i "Firefly" autorstwa Grega Edmonsona. Aby ułatwić Wam wybór, poniżej podajemy liste najistotniejszych wydań soundtracków zeszłego roku. Jeśli jednak wydaje sie Wam ona niekompletna, przesyłajcie Wasze propozycje na adres: rafalski@soundtracks.pl
Star Wars Episode III: The Revenge of the Sith - Williams
War of the Worlds - John Williams
King Kong - James Newton Howard
Batman Begins - James Newton Howard i Hans Zimmer
Charlie and the Chocolate Factory - Danny Elfman
Corpse Bride - Danny Elfman
The March of the Penguins - Alex Wurman
Oliver Twist - Rachel Portman
Brothers Grimm, the - Dario Marianelli
The Great Raid - Trevor Rabin
Sin City - Graeme Revell, Robert Rodriguez, John Debney
Dreamer - John Debney
Wallace and Gromit: The Curse of the Were-Rabbit - Julian Nott i inni.
Greatest Game Ever Played - Brian Tyler
Howl's Moving Castle - Joe Hisaishi
Racing Stripes - Marc Isham
Robots - John Powell
Jarhead - Thomas Newman
Nanny McPhee - Partick Doyle
Syriana - Alexandre Desplat
Harry Potter And The Goblet of Fire - Patrick Doyle
Chicken Little - John Debney
Zathura - John Debney
Kiss Kiss Bang Bang - John Ottman
Doom - Clint Mansell
Where the Truth Lies - Mychael Danna
Constantine - Brian Tyler, Klaus Badelt
The Ring Two - Hans Zimmer, Jim Dooley, Henning Lohner, Martin Tillman, Trevor Morris
The Interpreter - James Newton Howard
House of Wax - John Ottman
Cinderella Man - Thomas Newman
The Island - Steve Jablonsky
Fantastic Four - John Ottman
Serenity - Favid Newman
History of Violence - Howard Shore
The Skeleton Key - Edward Searmur
Four Brothers - David Arnold
Flightplan - James Horner
The Legend of Zorro - James Horner
Pride and Prejudice - Dario Marinelli
The Chumscrubber - James Horner
Stealth - BT
Sahara - Clint Mansell
Fateless - Ennio Morricone, Lisa Gerard
Carol, Un Uomo Diventato Papa - Ennio Morricone
Lord of War - Antônio Pinto
Seven Swords - Kenji Kawai
Stay - Asher & Spencer
Promise - Klaus Badelt
Valiant - George Fenton
Mr and Mrs Smith - John Powell
Babuch: | Pytanie do Olka jako koordynatora plebiscytu. Czy głosujemy (czytelnicy) na najlepszy soundtrack czy na soundtrack ulubiony? Wbrew pozorom są tu duże różnice. Nie zawsze to co jest dobre jest rzeczą ulubioną, a to co jest ulubione jest dobre obiektywnie. Mam tu konkretnie na myśli Narnie, która jest moim ulubionym soundtrackiem (z tych co nominowaliście) ale wcale nie jest najlepsza (artystycznie mimo wszystko wygrywa Williams). Wiem że ktoś może pomyśleć że znów robię jakiś problem, ale moim zdaniem jest to ważna sprawa... Acha rozumiem, że czytelnicy głosują na jaki chcą soundtrack który pojawił się w zeszłym roku? Macie jakąś listę która ułatwiłaby wybór- chodzi o te mniej znane kompozycje. Może warto coś takiego zrobić? No i ostatnia sprawa. Przed chwilą był tu jeszcze Ruchomy Zamek Hauru (wśród kandydatów), a teraz jest już Hostage.. Czyżby ostatnie głosy redakcji wpływały? Mimo wszystko wolałem pierwszy zestaw nominacji... |
|
Olek Dębicz: | Wyniknęła pomyłka wynikająca z podobnej ilości głosów na oba scorey. Okazało się, że jednak więcej zdobył Hostage :). Przepraszamy. Co do kwestii - ulubiony czy najlepszy :)...myślę, że to już sprawa czytelników. Prosimy jednak o rozwagę :). Dziękujemy za świetny pomysł z listą...zaraz się pojawi :) |
|
Babuch: | Hmmmmm. Do listy bym troszkę jeszcze dodał... Przede wszystkim Seven Swords (Kenji Kawai). Może rewelacji nie było ale... Skoro jest Dooom to może warto też dodać The Chumscrubber Hornera. Aha rozumiem że Badelta i The New World (ze względu na datę wydania soundtracka zaliczamy do roku2006). Co z Brokeback Mountain? Wiem że to nic specjalnego, ale od Dooma jest lepsze (no to w sumie nie trudność...). Ja bym jeszcze umieścił: Stealth (BT), Saharę (Mansel) Karola i Los utracony (Morricone), Libertine Nymana (całkiem niezłe choć nic nowego tu nie mamy), History of Violence (Shore), no i przede wszystkim Pana Życia i śmierci Antonio Pinto. Być może najlepszy score zeszłego roku. Więcej grzechów nie pamiętam. |
|
Babuch: | Dopiero teraz dostzregłem że chcieliście żeby propozycję na priv przesyłać. Pardon... Nie zauważyłem i poszło publicznie |
|
Rafalski: | nic się nie stało, spoko ;) tytuły dodałem |
|
MaciekG.: | Cieszę się że mój pomysł na nagrodę czytelników w końcu jest realizowany :)Super ! |
|
Mały John: | Albo mnie wzrok myli, albo tu nie ma Georgea Fentona do filmu Szeregowiec Dolot(Valiant), a przecież to kawał bardzo dobrej roboty w wykonaniu tego kompozytora! |
|
Rafalski: | masz racje, to bardzo dobry soundtrack, zaraz dopisze na liste :) |
|
Łukasz Waligórski: | Tak się ostatnio zachwycaliście "The Promise" a jakoś nikt się o tę płytę nie upomina...? |
|
Babuch: | Bo zaliczamy to do roku 2006 :) |
|
karcharoth: | Na płycie widnieje data 2005, więc może trzeba ją zaliczyć do zeszłego roku ;| |
|
Łukasz Remiś: | Ale film w Polsce będzie wyświetlany dopiero w marcu. |
|
MaciekG.: | nie będziemy sie chyba trzymać sztywno daty polskiej premiery ?? "The Promise" miało premiere w ubiegłym roku i raczej nie ma znaczenia że polska premiera filmu jest w marcu, płyta nosi datę 2005 i dlaczego ma być nie nominowana jako najlepszy score 2005 ?? Bedziemy ją nominować w 2007 roku jako najlepszy album 2006 ?? Bez przesady. |
|
MaciekG.: | PS.
Bo jak już tak bardzo trzymacie się tych dat to może usuniemy płytę "Zathura" z listy bo przecież premiera u nas dopiero była w tym miesiącu, tak samo jak "Monachium" i "Wyznania Gejszy" :) No więc ... |
|
Asix: | Zgadzam się z Maćkiem. Skoro mamy patrzeć na datę premiery filmu w Polsce to dlaczego w spisie figuruje "Gejsza" która wchodzi u nas do kin w marcu ! Jesteście niekonsekwentni a może po prostu ktoś tu był uprzedzony do Badelta :) ? |
|
Łukasz Waligórski: | Takich niejasności jest tutaj więcej... Ja z kolei chętnie widziałbym na tej liście "Stay" Asche & Spencer. Film w USA ukazał się chyba w październiku - podobnie jak płyta - a u nas będzie dopiero w marcu. Poza tym widzę wyżej "Ruchomy zamek Hauru", który jest z roku 2004. |
|
Łukasz Remiś: | Jak napisano powyżej wybierać można ze wszystkich płyt z roku 2005, a lista ma jedynie służyć do pomocy. Nie widzę więc problemu... |
|
Łukasz Waligórski: | Wyjdę na czepialskiego ale macie w tej liście kilka literówek. Zamiast David Newman jest Favid Newman no i nie Asher & Spencer tylko Asche & Spencer (dobrze że nie Uscher ;-) |
|
Andy: | Panowie, niestety tak jest, że premiery dzielą się na PREMIERY ŚWIATOWE i PREMIERY POLSKIE, które raczej nie powinny wpływać na świat muzyki filmowej. Jeźeli płyta została oficjalnie wydana w roku 2005 (na świecie), to absolutnie powinna pojawić się na liście. Stanowczo jestem za umieszczeniem tam The Promise. |
|
Andy: | Mała poprawka: Jestem za pozostawieniem The Promise na liście (nie zauważyłem):] |
|
Łukasz Remiś: | Oprócz płyty, którą nasza redakcja uzna za Album Roku 2005, zwycięzca konkursu otrzyma także: soundtrack z filmu "Tylko Mnie Kochaj" (ufundowany przez EMI Music Polska) i "Firefly" autorstwa Grega Edmonsona. |
|
mask__zorro: | Z nominacjami często jest tak jak z Eurowizją w polskim wydaniu. Wystartowała 15-ka uczestników różnej jakości, a jury (bój się Boga Szawałowska, Rodowicz i Skrętkowska - czy wy się z choinki urwały, bo jeszcze zima, a święta niedawno minęły?) wybrało jako "number one" na Eurowizję jakieś miałczące koty (Dezire).
Ja typowałem Wiśnię i Queens, ostatniego uczestnika w konkursie, bacząc na to, że to Eurowizja i biorąc pod uwagę, że ludzie lubią prostą, melodyjną, rytmiczną piosenkę wpadającą w ucho oraz atrakcyjnie podaną od strony wizualnej. Jkaoś się nie pomyliłem.
Jury popadło w konsternację, bo ich wybory były diametralnie sprzeczne z wyborami gawiedzi (wg pospólstwa Dezire tylko 2 pkt!). Tak to już bywa, że wąskie grona rozmijają się w swoich ocenach z ocenami szerszego grona. A obiektywizm? Hm... jest jak sprawiedliwość, po prostu jej i go nie ma! :-)
Obawiam się, że typy Redakcji już wywołały niedosyt odwiedzających forum.
Przepraszam za malkontenctwo.
P.S.
Ta Agnieszka Szulim to kompletne beztalencie, złośliwa i sztuczna w gestach zewnętrznych ździra, która nie powinna pojawiać się w telewizji będąc opłacaną przez podatników (haracz abonamentowy!).
Głosujcie, głosujcie na nominowane soundtracki, wszak jest nagroda! |
|
Andy: | Zauważyłem brak Mr&Mrs Smith Johna Powella. To, według mnie, całkiem niezła partytura.A jeśli większość uważa ją za słabą, to i tak powinna się znaleźć na liscie, skoro jest na niej nawet Doom... |
|