"Zbrodnia Niszczy Każdego"22 Marzec 2008, 11:04Już 4 kwietnia Program 1 Telewizji Polskiej rozpocznie emisję długo oczekiwanej drugiej serii serialu Władysława Pasikowskiego - "Glina". Tydzień temu w Warszawie na Woronicza odbyła się oficjalna konferencja prasowa dla dziennikarzy z twórcami i aktorami występującymi w serialu. Zrealizowana na przełomie 2003 i 2004 roku "Glina", okazała się wielkim hitem TVP. Doskonale przyjęta przez krytyków, jak i widzów już określana jest jako serial kultowy. Autorem muzyki do obu serii jest Michał Lorenc, który również był obecny na konferencji prasowej. W drugiej serii "Gliny" wykorzystano po prostu całość jego doskonałej muzyki i wszystkie kompozycje z serii pierwszej... W rolach głównych ponownie zobaczymy wszystkich aktorów znanych z pierwszej serii, w tym wspaniały duet - rewelacyjnego Jerzego Radziwiłowicza (w roli tytułowego komisarza Gajewskiego) i Maćka Stuhra w roli podkomisarza Banasia. Co o nowym "Glinie" myślą twórcy? Władysław Pasikowski, który nie mógł być osobiście na konferencji prasowej, pozostawił list, w którym odnosi się do swojego najnowszego reżyserskiego projektu. Słowa nieobecnego reżysera odczytał Dariusz Jabłoński - producent serialu : "Glina" nie jest fajnym serialem dlatego, że jest na taśmie filmowej. W moim przekonaniu, co mam nadzieję potwierdzi również spora część wyrobionej widowni, jest fajnym serialem również dlatego, że zrobiono go na filmowej taśmie. W czasach, gdy fabularno-serialowa produkcja telewizyjna w przytłaczającej większości jest na poziomie dobranocki, to scenariusze "Giny" stawiają pytania o sprawy zasadnicze w dzisiejszym życiu. W drugim sezonie padają pytania o tolerancję naszego społeczeństwa wobec innych ras, płci, orientacji seksualnej, a także osobistych przekonań i przynależności politycznej. To główne zagadnienia drugiej serii, w której staramy się mówić także o innych ważnych sprawach, jak uczciwość i prawda. Na koniec pragnę wspomnieć o wkładzie aktorów w nasze przedsięwzięcie. Bez kreacji Jerzego Radziwiłowicza i Maćka Stuhra, nie tylko nie byłoby drugiego sezonu, ale nie byłoby także pierwszego, a tym samym dziś nie mielibyśmy do czego wracać. Chciałbym też wyraźnie zauważyć, że nasi wspaniali aktorzy mają niespotykaną właściwość, że w większości przypadków nie występują na liście płac w innych serialach. Poniekąd jest to ocena dla materiału literackiego, który legł u podstaw "Gliny". Dziękuję im za zaufanie i mam nadzieję, że nie będą tego żałowali. W serialu znajdziemy także piękną muzykę Michała Lorenca i zupełnie nowe, fantastyczne zdjęcia Magdy Górki. Może nie są one tak nowocześnie gładkie, ale idealnie pasują do mojej starej, nienowoczesnej reżyserii."Glina" to mroczny serial kryminalny, opowieść o miłości, śmierci i nienawiści, o emocjach ludzkich tak skrajnych, że popychają do zbrodni. Maciej Maciejewski, scenarzysta serialu mówi: "Glina" to opowieść o wielkich ludzkich dramatach. Bo są i takie sytuacje, w których bohater filmu postępuje zgodnie z literą prawa, a potem czuje się podle. Bo "Glina" jest również opowieścią o ambiwalencji wszelkich ocen, o tym, że granice między dobrem a złem bywają niejasne. Jest to również opowieść o kosztach wykonywania zawodu. Policjanci za stres, za ciągłe stykanie się z sytuacjami ostatecznymi, płacą często wysoką cenę. Dlatego ich życie prywatne jest przedstawione w serialu na równi ze sprawami, którymi zajmują się zawodowo.Trzynasto-odcinkowy serial, zrealizowany tak jak seria pierwsza, na taśmie filmowej, będzie emitowany w Programie 1 Telewizji Polskiej w każdy piątkowy wieczór o godzinie 22.25, począwszy od 4 kwietnia. Producentem wykonawczym serialu jest firma "Apple Film Production" dla Agencji Filmowej TVP S.A. Zdjęcie z konferencji prasowej, pierwszy z lewej - Michał Lorenc. (Tekst i zdjęcia - informacje dystrybutora) Neimoidian: | Wszystko pięknie, gdyby nie to, że zamiast uzupełnić score o nowe motywy i ilustracje, dostaniemy odgrzewany - choć skądinąd pyszny - kotlet. Dobrze przynajmniej, że nie powtórzyła się sytuacja z muzyką jak w "Oficerach". | | Adam Krysiński: | Zapomniałem dodać, że już dawno producenci podpisali kontrakt na trzecią serię "Gliny". Według producentów i Pasikowskiego, zdjęcia mają się rozpocząć pod koniec 2009 roku. Oczywiście to odległa perspektywa, i wiele razy może się wszystko pozmieniać. Teraz czeka nas druga seria, i na niej się skupiamy ;-) | | Pablo: | A ja mam wrażenie, że już nazbyt przyzwyczailiśmy się do tych serialowo-telewizyjnych papek muzycznych. Nie widzę powodu poprawiać (czy dopisywać) dodatkowej muzyki do już istniejącej, skoro ta ostatnia świetnie się sprawdza.
Jednocześnie uważam, że to jedna z najlepszych partytur Lorenca, więc tym bardziej zmienianie jej nie ma sensu. | | Adam Krysiński: | Dokładnie zdadzam się i mam takie samo zdanie o powyższym komentarzu :) | |
|