Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:
| |
| |
Hobbit: Niezwykła podróż (The Hobbit: An Unexpected Journey)19 Grudzień 2012, 13:44 | |
Kompozytor: Howard Shore
Rok wydania: 2012 Wydawca: Decca Records
|
| | Dzielenie na trzy części ekranizacji tak krótkiej powieści jak Hobbit od razu wydało mi się dziwaczne. W kinie boleśnie się o tym przekonałem. Hobbit: Niezwykła podróż, pierwsza część nowej trylogii Petera Jacksona, trwa blisko trzy godziny i jest śmiertelnie nudna. Pełną infantylnych i kabotyńskich zwrotów akcję scenarzyści rozwlekli do granic możliwości. Podczas seansu mógłbym przysnąć, gdyby nie szok, spowodowany rozczarowującą warstwą wizualną filmu. Hobbita obejrzałem w wersji HFR 3D, prezentującej nową technologię wyświetlania obrazu - 48 klatek na sekundę (dwa razy więcej niż w standardowym filmie). HFR zapewnia większą płynność i ostrość, ale uzyskiwany w ten sposób realizm zupełnie nie sprawdza się w filmie fantasy. W Hobbicie bliskie plany, sceny w pomieszczeniach wyglądają jak teatr telewizji, natomiast sceny walk jak gra komputerowa. Skutkiem tego bardzo ciężko jest wejść do fantastycznego świata i zaangażować się w opowiadaną historię. Spora część dzieła Jacksona przypomina raczej materiał z planu - na twarzy starego Bilbo Bagginsa zauważyłem nawet make-up! Jedynie dalekie plany wyglądają naprawdę znakomicie - końcowa sekwencja lotu ptaków z krasnoludami na grzbietach zapiera dech w piersiach. Perfekcyjnie dopracowano również efekt 3D.
Film Jacksona mogła w jakimś stopniu ożywić muzyka, dodając mu magicznego pierwiastka. Niestety, kompozycja Howarda Shore`a sztuczność obrazu tylko potęguje. Dzieje się tak z powodu jej niefortunnej formy i nietrafionych środków kompozytorskich. Shore napisał dość staromodną ścieżkę dźwiękową, momentami bliską operze. W Hobbicie zarówno sposób użycia muzycznych tematów, jak i metody ilustracyjne trącą myszką. Każdy teatralny gest czy wejście bohatera zostało podkreślone patetycznym, iście Wagnerowskim zwrotem harmonicznym czy motywem. Podobnie jest z tematami. Kiedy na przykład w scenach akcji nagle pojawiają się krasnoludy, zawsze słyszymy ich nieprzetworzony heroiczny temat. Takie archaiczne zagrania w połączeniu z telenowelowym obrazem dają widzowi poczucie obcowania z teatrzykiem dla dzieci, a nie z rasowym kinem fantasy. Shore nieroztropnie skopiował rozwiązania z Władcy Pierścieni do Hobbita, który potrzebował innego rodzaju muzyki. Sceny walk, przypominające animowane sekwencje z gier video, zilustrował znanym z poprzedniej trylogii poważnym złowrogim chórem i intensywnymi smyczkami, co dało groteskowy efekt. Irytują pogodne, zwiewne utwory, wybrzmiewające w scenach w Shire. Wprawdzie zostały one oparte na jednym z udanych tematów Władcy pierścieni, ale ich skoczny akompaniament nieprzyjemnie wzmacnia infantylność filmowego dowcipu.
Sceny, w których muzyka efektownie wspomaga obraz można policzyć na palcach jednej ręki. Kiedy Gandalf przekazuje Thorinowi klucz, słyszymy szlachetną muzyczną kulminację, którą kojąco rozładowuje nośna fraza *waltorni (utwór Axe or Sword?). Shore bardzo sugestywnie oddał też atmosferę zagrożenia w scenie z leśnym czarodziejem Radgastem. Słyszymy w niej surowe, rwane motywy smyczków, prowadzące ze sobą demoniczny dialog - doskonale oddają one pośpiech czarodzieja a także niebezpieczeństwo ataku tajemnych sił. Mowa o utworze Radgast the Brown, zdecydowanie najciekawszym z całej kompozycji, a zamieszczonym jedynie w rozszerzonej wersji soundtracku. Dla niego warto sięgnąć po specjalną edycję albumu, tym bardziej, że nie jest ona dużo droższa od tradycyjnej. W Hobbicie usłyszymy też klimatyczną pieśń krasnoludów do tekstu Tolkiena - Misty Mountains - stylizowaną na rycerską balladę. Skomponowali ją David Donaldson, David Long, Steve Roche i Janet Roddick. Jej temat stanowi jeden z filarów ścieżki dźwiękowej. Warto podkreślić, że pieśń twórczo rozwinął Neil Finn (wspólnie z wymienionymi kompozytorami) w piosence Song of the Lonely Mountain, kreującą atmosferę tajemniczości i wielkiej przygody. Podoba mi się w niej instrumentarium, w którym dużą rolę odgrywa metaliczna perkusja, przywodząca na myśl odgłosy z kuźni.
Oczywiście w Hobbicie efektownie prezentują się fragmenty kompozycji Shore`a z Władcy Pierścieni, na przykład zniewalający temat Rivendell czy niezwykle inteligentnie pomyślany temat pierścienia. Jednak nie mogą one wpłynąć na moją ocenę całej ścieżki dźwiękowej. Rozczarowanie. Recenzję napisał(a): Aleksander Dębicz (Inne recenzje autora)
Lista utworów:
Wydanie standardowe:
CD 1:
1. My Dear Frodo - 08:04
2. Old Friends - 04:29
3. An Unexpected Party - 03:52
4. Axe Or Sword? - 05:57
5. Misty Mountains - 01:42 (wyk. Richard Armitage & The Dwarf Cast)
6. The Adventure Begins - 02:04
7. The World Is Ahead - 02:19
8. An Ancient Enemy - 04:58
9. Radagast The Brown - 04:54
10. Roast Mutton - 04:02
11. A Troll-Hoard - 02:38
12. The Hill Of Sorcery - 03:50
13. Warg-Scouts - 03:02
CD 2:
1. The Hidden Valley - 03:50
2. Moon Runes - 03:20
3. The Defiler - 01:13
4. The White Council - 07:19
5. Over Hill - 03:43
6. A Thunder Battle - 03:55
7. Under Hill - 01:55
8. Riddles In The Dark - 05:21
9. Brass Buttons - 07:37
10. Out Of The Frying-Pan - 05:54
11. A Good Omen - 05:46
12. Song Of The Lonely Mountain - 04:09 (wyk. Neil Finn)
13. Dreaming Of Bag End - 01:49
Razem: 107:42
Wydanie rozszerzone - Special edition:
CD 1:
1. My Dear Frodo - 08:03
2. Old Friends (Extended Version) ** - 05:00
3. An Unexpected Party (Extended Version) ** - 04:08
4. Blunt The Knives * - 01:01 (wyk. The Dwarf Cast)
5. Axe Or Sword? - 05:59
6. Misty Mountains - 01:42 (wyk. Richard Armitage & The Dwarf Cast)
7. The Adventure Begins - 02:04
8. The World Is Ahead - 02:19
9. An Ancient Enemy - 04:56
10. Radagast The Brown (Extended Version) ** - 06:37
11. The Trollshaws * - 02:08
12. Roast Mutton (Extended Version) ** - 04:56
13. A Troll-Hoard - 02:38
14. The Hill Of Sorcery - 03:50
15. Warg-Scouts - 03:02
CD 2:
1. The Hidden Valley - 03:49
2. Moon Runes (Extended Version) ** - 03:39
3. The Defiler - 01:14
4. The White Council (Extended Version) ** - 09:40
5. Over Hill - 03:42
6. A Thunder Battle - 03:54
7. Under Hill - 01:54
8. Riddles In The Dark - 05:21
9. Brass Buttons - 07:37
10. Out Of The Frying-Pan - 05:55
11. A Good Omen - 05:45
12. Song Of The Lonely Mountain (Extended Version) ** - 06:00 (wyk.Neil Finn)
13. Dreaming Of Bag End - 01:56
EXCLUSIVE BONUS TRACKS:
14. A Very Respectable Hobbit * - 01:20
15. Erebor * - 01:19
16. The Dwarf Lords * - 02:01
17. The Edge Of The Wild * - 03:54
* - utwór bonusowy, tylko w edycji specjalnej albumu
** - utwór rozszerzony względem wydania podstawowego |
|
|
|
|