W 2001 roku dobrze znana brytyjska wytwórnia Silva Screen po raz kolejny sprawiła ogromną radość fanom Johna Barry`ego wydając prawie równolegle trzy soundtracki z jego muzyką: The Lion In Winter (1968) (pełny *score plus suita z filmu Maria Królowa Szkotów), The Last Valley (1970) oraz Robin and Marian (1976). Są to nowe, cyfrowe nagrania kompletnych score`ów. Dokonał ich wraz z Orkiestrą Praskiej Filharmonii ponownie Nic Raine, ten sam, który wykonał wspaniałą robotę przy Raise The Titanic dwa lata wcześniej i trzeba powiedzieć, że ponownie rewelacyjnie się spisał.
Na pierwszy ogień idzie soundtrack z filmu przygodowego Powrót Robin Hooda. Był on ogromnym przedsięwzięciem i takąż klapą finansową. Wyreżyserował go Richard Lester a scenariusz napisał James Goldman, laureat Oscara za Lwa w zimie. Film miał bajeczną wprost obsadę, m.in: Sean Connery, Audrey Hepburn, Richard Harris, Robert Shaw, Denholm Elliott, Ian Holm. Produkcję tę nazwano "geriatrycznym Robin Hoodem", bowiem legendarny banita z Sherwood dobiega tutaj pięćdziesiątki a sam film to raczej nie kino przygody a bardziej melodramat z dołującym zakończeniem. Właśnie śmierć wszystkich głównych bohaterów odróżnia tą wersję od innych. I to spowodowało, że publika nie poszła do kin a film był tak niedochodowy, że nigdy nie ukazał się regularny soundtrack z muzyką. W 1990r nakładem Sherwood Records wyszedł niekompletny *bootleg z tępym, kiepskiej jakości dźwiękiem.
Muzykę do tego filmu skomponował początkowo Michel Legrand, jednak została ona odrzucona przez Lestera. Wezwano więc w ostatniej chwili Johna Barry`ego który miał dwa tygodnie na napisanie muzyki (skądś to znamy). Mając tak niewiele czasu Barry zdecydował oprzeć swoje dzieło na jednej ale za to bardzo dopracowanej i efektywnej melodii. Tą melodią jest temat miłosny, dodam, że wybornej jakości. Motyw ten wypełnia 3/5 kompozycji. Barry stosuje go zarówno w ilustracjach podróży, jako leitmotif w tematach akcji (w dwóch przypadkach) czy w pełnej krasie w scenach miłosnych. Brzmieniowo niczym ta muzyka nie zaskakuje. Brytyjczyk wykorzystał tradycyjne instrumenty symfoniczne, wyraźnie dając do zrozumienia gdzie i kiedy toczy się akcja filmu. Szczególnie często stosuje rozbudowaną perkusję, sekcje instrumentów drewnianych i smyczków. Proszę jednak nie spodziewać się tak epickiego i bogatego brzmieniowo dzieła, jakie do filmach o Robin Hoodzie stworzyli Korngold i Kamen. Film ma trochę inny charakter niż tamte produkcje. Szkoda, że Mistrz nie pokusił się o wplecenie partii chóralnych do choć kilku utworów, wtedy muzyka zyskała by na ekspresyjności.
W Main Title zamiast melodyjnego tematu przewodniego pojawia się atonalny utwór suspense. Barry buduje tu napięcie i tworzy atmosferę zagrożenia za pomocą nieregularnych, pozornie nieskoordynowanych uderzeń perkusji, fagotów i momentami silnie zaznaczającej swoją obecność sekcji dętej. Dokładnie tak samo można scharakteryzować większe fragmenty utworów Over The Wall/Escape i In the Church/This Way. Tutaj Barry wyraźnie postawił na efektywność kompozycji.
Już w drugim utworze Barry wkracza z głównym tematem. The Ride To Sherwood/The Ride To Nottingham to bardzo charakterystyczny dla Mistrza skoczny, porywający utwór "podróżny" zaaranżowany na *smyczki, wspomagane lekko przez instrumenty dęte. Właśnie. Na albumie znajdziemy dwie wersje tej kompozycji. Pierwsza, użyta w filmie została zaaranżowana przez Richarda Shores`a, amerykańskiego kompozytora telewizyjnego, którego wyznaczono Brytyjczykowi do pomocy. Różnice między dwoma wersjami są minimalne. Mnie bardziej przypadła do gustu ta druga. Podobnie sprawa przedstawia się z utworem Over The Wall/Escape, który na tyle nie spodobał się Lesterowi, że Shores skomponował w jego miejsce bardziej efektowny i pełen orkiestralnych fajerwerków Trapped.
Jak zwykle u Mistrza bardzo silnym punktem score`u są tematy miłosne. Tu teoretycznie są aż trzy, w rzeczywistości to leciutko przemodelowany jeden temat główny, w minimalnie różniących się aranżacjach, z tym samym rdzeniem w postaci fletu, smyczków i harfy. Więcej niż poprawnie prezentują się też kompozycje względnej akcji obecne w dramatycznej końcówce filmu - utrzymany w marszowych rytmach In Position/Preparations for Battle i The Fight Must Go On. Barry wykorzystuje w nich głównie pojedyncze instrumenty dęte, rozbudowaną perkusję i smyczki dodające dramatyzmu muzyce. Temat główny powraca jeszcze raz w John Burst In/End Titles, w najbardziej emocjonalnej wersji z dużą sekcją smyczkową, przejmująco kończąc ten album.
Robin and Marian jest najsłabszą częścią "tryptyku" historycznego wydanego przez Silvę. W ciągu dwóch tygodni Barry stworzył raczej średniej jakości dzieło z bardzo mocnym *akcentem w postaci tematu głównego. Choć zawiera elementy typowe dla muzyki Brytyjczyka z drugiej połowy lat 70-tych to nie jest to niestety muzyka tak głęboka i fascynująca swoim klimatem jak inne dzieła Mistrza z tego okresu, chociażby King Kong czy Biały bizon. Muzyka ma jednak swój romantyczno-przygodowy (choć trochę mało wyraźny) charakter. Robin and Marian to epicki i romantyczny John Barry jakiego znamy chociażby z Pożegnania z Afryką czy Raise The Titanic choć nie w tak dobrym wydaniu. Na koniec parę ciepłych słów o twórcach reedycji. Album został doskonale wydany - gruba książeczka zawiera fotosy, masę informacji n.t. filmu i notkę autorstwa Jon`a Burlingame`a (chyba najlepszego człowieka w tej branży). Nowe cyfrowe nagranie Nic`a Raine brzmi znacznie lepiej niż oryginał a przy okazji muzyka nie zatraciła swojego charakteru. Album polecam głównie stałym fanom Mistrza, chociaż przepiękny temat główny każdy fan muzyki filmowej powinien znać. *aria Recenzję napisał(a): Damian Sołtysik (Inne recenzje autora)
Lista utworów:
1. Main Title - 2:47
2. The Ride to Sherwood/The Ride to Nottingham (Film Version) - 3:56
3. Robin and Marian Meet/Fight & Recognition/"He Was My King" - 3:00
4. Dawn in Sherwood - 2:26
5. Over the Wall/Escape - 3:50
6. First Love Theme - 1:30
7. Trapped - 2:01
8. Nuns - 1:42
9. In the Church/This Way - 2:01
10. Second Love Theme - 2:48
11. The Ride to Sherwood/The Ride to Nottingham (Original Version) - 3:48
12. In Position/Preparation for Battle - 4:23
13. Third Love Theme - 2:36
14. The Fight Must Go On - 3:39
15. John Bursts In/The End - 4:41
Razem: 45:06 |
|