Przedwiośnie to kolejna polska superprodukcja. Przyznam się, że darowałem sobie jej obejrzenie, przez wzgląd na poziom poprzednich. Czy słusznie czy nie, tego nie wiem. Wiem natomiast, że warto przesłuchać ścieżkę dźwiękową do tego filmu.
Warto za sprawą trzech rzeczy. Pierwsza - nazwisko kompozytora - Michał Lorenc - mówi samo za siebie. Druga - jego wspaniałe kompozycje na orkiestrę (nie tylko do tego filmu). A trzecia rzecz, najważniejsza moim zdaniem - wspaniałe kompozycje, w stylu orientalnym, wykonywane przez zespół Des Orient.
To właśnie te orientalne utwory są najciekawszą częścią soundtracku. Są one w większości stylizowane na muzykę arabską. Pozostałe kompozycje, to raczej typowe symfoniczne utwory - choć bardzo dobre. Tu warto wymienić utwór 20.: Shimi - jest on utrzymany w stylu retro. Ostatni utwór: Wiosna przyjdzie i tak to piosenka, którą wykonuje Kayah. Z klimatem całości związana średnio, ale całkiem niezła.
Ogólnie płyta jest bardzo bogata i różnorodna. Myślę, że każdy powinien znaleźć tu coś dla siebie. Recenzję napisał(a): Łukasz Remiś (Inne recenzje autora)
Lista utworów:
1. Niebo
2. Pacierz
3. Ogień
4. Rewolucja
5. Kolęda
6. Pustynia
7. Podróż
8. Przewiośnie
9. Wojna
10. Dom
11. Młodość
12. Wspomnienia
13. Odwet
14. Sól
15. Nawłoć
16. Granica
17. Pożegnanie
18. Góra
19. Zdjęcie
20. Shimi
21. Światło
22. Taniec Ognia
23. Wiosna przyjdzie i tak |
|