Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Niemoralna propozycja (Indecent Proposal)

05 Sierpień 2003, 10:14 
Kompozytor: John Barry

Rok wydania: 1993

Muzyka na płycie:
Niemoralna propozycja (Indecent Proposal)

Ten głośny film Adriana Lyne`a , autora m.in. Fatalnego zauroczenia i ostatnio - Niewiernej, został opatrzony muzyką jednego z najwybitniejszych i najbardziej rozpoznawalnych stylowo tworców - Johna Barry`ego. Obraz - jak to zwykle u Adriana Lyne`a - traktuje o skomplikowanych zawsze relacjach damsko-męskich. Tym razem reżyser podjął temat miłości i ceny, jaką można za nią zapłacić - zarówno dosłownie jak i w przenośni. Do produkcji zaangażowano "pierwsza ligę" aktorów Hollywoodu: Demi Moore, Woody`ego Harrelsona i Roberta Redforda. Wybór reżysera w warstwie muzyki ilustracyjnej (i nie tylko) padł na Johna Barry`ego. Adrian Lyne zawsze zresztą zapraszał do współpracy utalentowanych i utytułowanych artystów np. Ennio Morricone i Polaka - Jana A.P.Kaczmarka.

Jednak do Niemoralnej Propozycji, jako do filmu o nieokiełznanej sile miłości, pożądaniu, tajemnicy, kuszeniu i magii pieniądza - skomponowanie muzyki przez Johna Barry`ego wydaje się być jednym z najcelniejszych decyzji charakterystycznego reżysera. Znany z wielu filmów z gatunku: romans, filmów o nieszczęśliwej, niespełnionej miłości - John Barry przystąpił do pracy nad Niemoralną Propozycją, jako doświadczony profesjonalista. I sprawdził się. Moim skromnym zdaniem temat wiodący z Indecent Proposal, rozpisany na fortepian i orkiestrę w charakterystycznym dla Barry`ego brzmeniu z lat 90. jest jedną z najbardziej ujmujących kompozycji Anglika. Spokojnie rozpoczynająca się fortepianem, refleksyjna i smutna - osiąga swój efekt, czyli - porusza słuchacza w pełni, gdy słyszymy ją wykonywaną przez całą orkiestrę! Instrumental suite from Indecent Proposal to jeden z ośmiu utworów soundtracku, który w całości trwa ok. 57 minut - z czego suita to 25 minut. To niestety mankament tego wydania. Błędem producentów płyty było skupienie całości materiału muzycznego autorstwa Johna Barry`ego w jednej ścieżce. Przez taki zabieg nie można do końca rozdzielić wszystkich kompozycji, ilustrujących poszczególne sceny, pomimo zastosowania przerw pomiędzy utworami w suicie.

Score jest oparty na jednym głównym temacie, wielokrotnie przerabianym. Dominuje subtelny fortepian, na którym gra Michael Lang - znany z współpracy z Barrym przy My Life (1993), a także The Specialist i genialnym - Playing By Heart. Partnerem dla niego jest czarująco zaaranżowana orkiestra, z jakże miłym i znanym dla ucha miłośnikom Barry`ego ciemnym i głębokim brzmieniem wiolonczel. To co bezsprzecznie urzeka w Niemoralnej Propozycji to: autentycznie mocna orkiestra, niesamowicie melodyjna muzyka, i wyróżniający się główny temat. Słyszymy go cztery razy w ciągu 25 minut suity: po raz pierwszy na samym początku - delikatny, fortepianowy, z niewielkim akompaniamentem orkiestry, potem w siódmej minucie - krótki - zaledwie 60 sekundowy, z powtarzającym się, skróconym motywem wygrywanym na fortepianie, w dziesiątej minucie - w pełnym symfonicznym brzmieniu i pod koniec suity (20 -21. minuta) i ta ostatnia wersja ma najbardziej wyważone proporcje pomiędzy instrumentami. Muzyka jest "klasycznie romantyczna" jak to u Barry`ego. Kilka kompozycji jest jednak wybitnie ilustracyjnych - jak chociażby ta przewidziana do sceny podróży Demi Moore na jacht multimilionera, granego przez Roberta Redforda . Powtórzę jednak swoją tezę, że główny temat z filmu jest przepiękny i należy bez najmniejszych wątpliwości do grona najlepszych, skomponowanych przez Barry`ego. Na poparcie dodam, że w niedawno wydanej, kilkupłytowej kompilacji z okazji 75-cio lecia istnienia wytwórni Paramount Pictures, umieszczono jako jeden z hitów muzyki filmowej utwór Flashback & Photos, który w istocie jest jedną z wersji tematu głównego z Indecent Proposal.

Warta uwagi jest ponadto kompozycja z 6. minuty - pochodząca ze sceny tańca Demi Moore z Robertem Redfordem w jego willi - jednak w filmie jest w wersji jazzowej. Dwadzieścia pięć minut nie stanowi całości partytury Johna Barry`ego do filmu, ale do tego już zdążono nas przyzwyczaić. Na soundtracku znajduje się ponadto siedem piosenek do filmu. Trzy z nich są warte bliższej uwagi. To: What Do You Want The Girl To Do? Vince`a Gilla - bardzo pogodna, utrzymana w klimacie country piosenka. Drugą jest The Nearness Of You - klasyczna już, jazzowa kompozycja ,niegdyś śpiewana przez Louisa Armstronga, a tutaj czarująco wykonana przez Sheenę Easton, znaną z bondowskiego hitu For Your Eyes Only Billa Conti. Wreszcie - trzecia, chyba najważniejsza, bo napisana przez samego Barry`ego, ze słowami Lisy Stansfield - In All The Right Places. Energetyczny śpiew Lisy i wpadająca w ucho melodia przyniosły tej piosence niebywałą popularność i uczyniły z niej hit list przebojów. Co ciekawe, symfoniczna wersję tego utworu możemy słuchać w suicie z Indecent Proposal.

Album nie jest całkiem udany, a to za sprawą producentów filmu i soundtracku. Moda na wydawanie płyt z mniej lub bardziej pasującymi do tematu obrazu piosenkami , bez uwzględnienia właściwej muzyki ilustracyjnej wpłynęła również na Niemoralną Propozycję. Ucierpiała na tym muzyka Barry`ego, ponieważ umieszczono ją na jednej ścieżce, jako suitę i nie dano jej w ten sposób należnego miejsca na płycie. Dla kompozytora to bardzo ważne, nie wspominając o rzeszach fanów wybitnego angielskiego twórcy ilustracji muzycznych. Tym bardziej, że twórczość Johna Barry`ego charakteryzuje się łatwością w odbiorze (czego nie należy bynajmniej traktować jako wadę), melodyjnością i dużym ładunkiem emocji. Zazwyczaj żyje ona swoim własnym życiem i funkcjonuje równie dobrze w połączeniu z dziełem filmowym, jak i bez niego. Ta płyta jest więc kolejnym dowodem na to, jak niedoceniany jest od pewnego czasu John Barry. Indecent Proposal pomimo wszystko jest warty wydania kilkudziesięciu złotych - głównie ze względu na oryginalną muzykę Barry`ego i piosenkę przez niego skomponowaną. Tworzy miły, ciepły nastrój, w sam raz na letni - i nie tylko - wieczór. Klasyczny Barry w romantycznej wersji. Polecam wszystkim. *piano *Score

Recenzję napisał(a): Janusz Pietrzykowski   (Inne recenzje autora)





Lista utworów:

1. I`m not in Love (perf. by The Pretenders) - 03:50
2. What do you want the girl to do (perf. by Vince Gill) - 05:07
3. If I`m not in Love with You (perf. by Dawn Thomas) - 03:38
4. Out of the Window (performed by Seal) - 05:55
5. The Nearness of You (perf. by Sheena Easton) - 03:16
6. In all the Right Places (perf. by Lisa Stansfield) - 05:46
7. Instrumental Suite (5 separate selections) (John Barry) - 25:20
8. A Love so Beautiful (perf. by Roy Orbison) - 03:31

Razem: 56:11

Komentarze czytelników:

Adam Krysiński:

Moja ocena:

Muzyka ilustracyjna Johna Barryego do tego filmu powinna być obowiązkowo wydana w wersji "Limited Score" (tak jak choćby w przypadku "Białego Bizona"). Fani Barryego módlcie sie razem ze mną aby kompletny SCORE z tego filmu zobaczył światło dzienne :))

Janusz Pietrzykowski:

Moja ocena:

Racja ,racja - suita z soundtracku do "Indecent Proposal" to zaledwie część muzyki autorstwa Barryego do tego filmu.Miejmy nadzieję , że jakaś kompania muzyczna pójdzie po rozum do głowy i wyda "complete film score".Barry obchodzi w tym roku 70.urodziny a od premiery "Niemoralnej..." mija okrągłe 10. lat...

Anna:

Moja ocena:
bez oceny

Witam, zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w znalezieniu tytułu kompozycji 6-minutowej o której mowa wyżej (chodzi o fragment muzyki ze sceny tańca Demi Moore z Robertem Redfordem w jego willi ). Ponieważ wyżęj nie został opisany tytuł i nigdzie nie można go znaleźć. Prosze o odpowiedź :)

Mefisto:

Moja ocena:

To nie jest 6-minutowa kompozycja, tylko fragment suity Barryego, następujący w szóstej minucie :)
Na wszelki wypadek tu jeszcze pełen spis utworów w filmie:
http://www.imdb.com/title/tt0107211/soundtrack

Sama suita ładna, klasyczna, bardzo dostojnie brzmiąca (co niedokońca chyba pasuje do filmu jednakoż), natomiast sama płyta mocno średnia - wymęczone 3.