Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Bruce Wszechmogący (Bruce Almighty)

23 Wrzesień 2003, 11:40 
Kompozytor: John Debney

Rok wydania: 2003
Wydawca: Varese Sarabande

Muzyka na płycie:
Bruce Wszechmogący (Bruce Almighty)

Bruce Wszechmogący to kinowy hit tego lata z Jimem Carrey`em w roli faceta, który zostaje Bogiem. Do oprawy muzycznej zatrudniono Johna Debney`a - czyli jednego z lepszych kompozytorów Hollywood. Niestety na płycie znalazło się zaledwie piętnaście minut z jego oryginalnej partytury.

To co zaserwowało nam Varese (jeśli chodzi o partyturę) to dość jednolity materiał. Utwory są spokojne, zwykle sielankowe, czasem nieco nostalgiczne. Wszystko od czasu do czasu zabarwione lekkim humorem. Zdarzają się też emocjonalne porywy i wtedy dopiero słychać, że muzyka została nagrana przez ponad 80-o osobową The Hollywood Studio Symphony. W większości jednak kompozycje Debney`a są kameralne i ujmujące romantyzmem. Znakomitym dodatkiem są partie chóralne, brzmiące bardzo... "anielsko". Są to kompozycje wprawiające w zadumę i błogi nastrój. Choć mogłoby być trochę bardziej różnorodne.

Ale to był opis mniejszej części płyty. Większą stanowi składanka rozmaitych utworów, w większości mających coś wspólnego z tematem: Bóg. Jak np.: One of Us - niemal klasyczna już piosenka w wykonaniu Joan Osborne. Ale pomimo, iż niektóre z tych utworów nawet pojawiają się filmie, to nie pochwalam tego typu wydań.

Zapewne jednak, znajdzie się kilka osób, którym ta płyta się spodoba. Czy to ze względu na piosenki, czy też uroczą partyturę Johna Debney`a. Jego kompozycje są dobre, ale w zbyt małej dawce, a gdy orkiestra już się "rozkręca"... płyta się kończy. Polecam fanom Debney`a i osobom lubiącym bardzo, bardzo spokojną i romantyczną muzykę.

Recenzję napisał(a): Łukasz Remiś   (Inne recenzje autora)





Lista utworów:

1. One of Us - Joan Osborne - 5:03
2. God-Shaped Hole - Plumb - 3:50
3. You`re a God - Vertical Horizon - 3:45
4. The Power - Snap! - 8:13
5. A Little Less Conversation - Elvis vs. JXL - 3:31
6. The Rockafeller Skank - Fatboy Slim - 6:52
7. God Gave Me Everything - Mick Jagger - 3:33
8. AB Positive - 2:54*
9. Walking on Water - 1:56*
10. Seventh at Seven - 2:56*
11. Bruce Meets God - 1:23*
12. Bruce`s Prayer - 3:04*
13. Grave`s Prayer - 2:51*

Razem: 50:04

* skomponował John Debney

Komentarze czytelników:

Roman Babuch:

Moja ocena:

Piosenki jak piosenki, nic specjalnego - same odgrzewane kotlety. Za to score bardzo ciekawy (tylko taki krótki). Miła romantyczna partyturka, słodka, ale słuchalna (chyba ostatnio zacząłem nadużywać tego słowa...) Z pewnością lepsza od innych produktów z komedii roamntycznych ( choćby Notting Hill Jonesa). PS. Czy ktoś mi powie dlaczego film był tak cholernie kiepski????

boris:

Moja ocena:
bez oceny

film rewelacyjnie smieszny, gagi i sytuacje swietne, natomiast bulwersujacy dla mnie byl motyw dotyczacy naszego narodu... o szczurach m in... i tu poczulem sie niesmacznie :|

Roman Babuch:

Moja ocena:

Kolego my tu soundtracki oceniamy, pomyliles portale... Niech moc będzie z Tobą

Adam Krysiński:

Moja ocena:

Dla zainteresowanych! Ukazała się już płyta "Complete Promo Score". Ma 12 utworów i ciekawy design okładek. Jest to sam kompletny score, bez żadnych piosenek. Ta wersja "Promo" czyni score z Bruca Wszechmogącego jedną z najciekawszych pozycji w muzyce filmowej jakie ukazały się w tym roku. Polecam wersję Promo !

Rafalski:

Moja ocena:

Rzeczywiście, nawiązań do Polskiej kultury są dość liczne, jednak ich sarkazm mnie nie razi, ponieważ ogólnie znanym faktem, jest obecność w USA naszych rodaków, o niezbyt wysokiej kulturze osobistej (w większości) czyli po prostu zwykłych chamów, którzy po ?Angielskiemu? słowa nie ?umieją? i zrobią w tym kraju za popychadła. Śmiesznie wygląda Jim Carrey, mówiący ?dupa? podczas napisów końcowych ;-). No i absolutnie polecam scenę z prezenterem telewizyjnym, ?kierowanym? przez Carreya (normalnie spadłem z kanapy ze śmiechu ;-))) Natomiast muzyka Debneya, jest bardzo ciekawa i bardzo mi się spodobała.


  Do tej recenzji jest jeszcze 1 komentarz -> Pokaż wszystkie