Nominacje, Nominacje...13 Grudzień 2005, 20:47 Można już powiedzieć, że rozpoczął się dla wszystkich miłośników kina i muzyki filmowej najgorętszy okres w roku - poznajemy najlepsze ścieżki według prestiżowych stowarzyszeń, dziennikarzy i krytyków. Jak niedawno podawaliśmy, ogłoszono nominacje do nagród Grammy, Joe Hisachi i Youmi Kiura zostali wyróżnieni przez krytyków filmowych z Los Angeles za muzykę do filmu ?Howl`s Moving Castle?. Teraz przyszła pora na Złote Globy i The Golden Satelite Awards.
Nominacje z jednej strony mile zaskakują, z drugiej, trochę dziwią. Wydaje się, że wybór kompozycji pretendujących do ?Złotych Satelit? jest sprawiedliwszy. Znalazło się w nich bowiem niezwykle oryginalne ?Sin City?, a także ?Królestwo Niebieskie? Harry`ego Gregsona - Williamsa, jedna z najlepszych partytur tego roku pominięta przez krytyków nominujących do ?Złotych Globów?. Oni z kolei wyróżnili znacznie słabsze ?Kroniki Narnii? tego samego kompozytora, tylko utwierdzając nas w przekonaniu, że oprócz poziomu artystycznego muzyki, kierują się jeszcze innymi względami. Fakt ten potwierdza nominacja dość przeciętnego ?King Konga? Jamesa Newtona Howarda. Cieszą wyróżnienia obiecujących europejskich artystów, Gustavo Santaollala (?Brokeback Mountain?), Alberta Iglesiasa (?The Constant Gardener?) oraz Alexandra Desplata (?Syriana?). Jednak skoro doceniono ambitniejsze kompozycje, to szkoda, że nie znalazła się wśród nich piękna muzyka z ?Marszu Pingwinów? Alexa Wurmana. Na pewno większość melomanów satysfakcjonuje nominacja ?Memoirs of a Geisha? Johna Williamsa. Dobrze, że na jej miejscu nie są ?Gwiezdne Wojny: Epizod III, Zemsta Sithów?.
- Złote Globy - najlepszy score:
Brokeback Mountain - Gustavo Santaolalla The Chronicles Of Narnia: The Lion, The Witch And The Wardrob - Harry Gregson-Williams King Kong - James Newton Howard Memoirs Of A Geisha - John Williams Syriana - Alexandre Desplat
- Najlepsza filmowa piosenka:
"Christmas In Love" z filmu Christmas In Love (Muz: Bruno Zambrini, sł.: Tony Renis) "A Love That Will Never Grow Old" z filmu Brokeback Mountain (Muz. Gustavo Santaolalla, sł.: Bernie Taupin) "There's Nothing Like A Show On Broadway" z filmu The Producers (Muz. i sł.: Mel Brookes) "Travelin' Thru" z filmu Transamerica (Muz i sł.: Dolly Parton) "Wünderkind" z filmu The Chronicles Of Narnia: The Lion, The Witch And The Wardrobe (Muz i sł.: Alanis Morisette)
- The Golden Satelite Award:
Brokeback Mountain (Gustavo Santaolalla) The Constant Gardener (Alberto Iglesias) The Corpse Bride (Danny Elfman) Kingdom of Heaven (Harry Gregson-Williams) Memoirs of a Geisha (John Williams) Sin City (Robert Rodriguez, John Debney, Graeme Revell
Babuch: | Hm widzę że proceder "wymiany" newsami (czyt. wytnij wklej) zapanował dobitnie. Nie ma to jak walka o czytelnika... Ale może to i dobrze przynajmniej poziom serwisów sie podnosi. | | Olek Dębicz: | Ja napisałem tego newsa i bardzo przepraszam jeśli naruszyłem czyjeś prawa autorskie. Przyznaję, że o nominacjach przeczytałem w serwisie Filmmusic.pl i postanowiłem zredagować podobny news. Jednak bardzo proszę nie sugerować, że bezczelnie kopiowałem czyjś tekst, gdyż to nie prawda. Wszelkie podobieństwa mogły wyniknąć z niewielkiego odstępu czasowego pomiędzy przeczytaniem newsa na Filmmusic.pl, a napisaniem własnego. Z poważaniem, Aleksadner Dębicz. | | Babuch: | Nie miałem na myśli newsa właściwego, bo on jest oczywiście Twój, chodziło mi o spis kandydatów. Ale czy to ważne? Chyba dobrze, że oba portale tak szybko podały informacje, a kto de facto ją zeedytował (z małymi zmianami kopiując z serwisu angielskiego) nie ma znaczenia. Zastanawia mnie jedno. Czy kiedyś bedzie możliwa współpraca międzyportalowa... Takie jest moje głębokie marzenie, chociaż na razie pozostaje wciąż w fazie utopii. | | Łukasz Waligórski: | Tyle ostatnio Łukasz piszesz o tej współpracy między portalowej, że naprawdę się tym przejąłem. Napisz jeszcze tylko na czym miało by to polegać? Na wydawaniu pozwoleń, kto może jaki news zamieścić albo recenzję? Jeżeli chodzi o współpracę to myślę, że to właśnie FilmMusic jej unika. Osobiście miałem okazję współpracować już z Soundtracks.pl,
Score Aficionado i oczywiście KMF. Kiedyś wysłałem propozycję współpracy do redaktorów FilmMusic - dotyczyło to tego nieszczęsnego wywiadu, który ostatecznie nie doszedł do skutku - i jakoś niechętnie braliście się do współpracy. Tak więc może zacznijcie od Siebie i jeśli chcecie współpracowac to wyjdźcie z jakąś konkretną propozycją a nie ciągłymi pretensjami... | | Adam Krysiński: | Jak ktoś jest słaby i niezadowolony to zawsze ma pretensje... | | Tomasz Goska: | Jeżeli chodzi o ten wywiad z Kaczmarkiem to moja wina, przepraszam. Mialem już własne pytania, czekałem jeszcze na pytania od innych redaktorów, a w międzyczasie pochłonąłem się innymi zajęciami związanymi z portalem i nie tylko, że kompletnie o tym zapomniałem. Po newsie o huraganie myślałem, że propozycja będzie już nieaktualna, więc zapomniałem o sprawie... Wracając jednak do współpracy między s.pl a fm.pl. Myślę, że takowa jest jak najbardziej możliwa. Można wszak otworzyć wspólne kanały informacyjne, podjąć wspólnie jakąś inicjatywę mającą na celu wyjście z muzyką filmową do ludzi mało o niej wiedzących. Jestem skłonny do współpracy i myślę, że koledzy z redakcji również będą. Jeżeli kogoś to interesuje, niech napisze do mnie, to porozmawiamy o tym bardziej szczegółowo, gdyż telepie mi się w głowie kilka fajnych pomysłów na bezkonfliktową współpracę. | | Tomek: | Przyznam szczerze, że rownież za bardzo nie rozumiem tej dziwnej uwagi Łukasza i jestem nią zdziwiony. Nikt nie ma praw do tych newsów, dlatego też kazdy może je umieszczać jak chce i kiedy chce. News o Złotych Globach ukazał się wczoraj po południu i był on błyskawicznie na każdej szanującej się stronie poświęconej tak filmowi jak i muzyce filmowej i myślę, że obowiązakiem każdej szanującej się strony z wiadomościami o muzyce filmowej jest go umieszczenie. Dlatego dobrze, że jest on tu, na filmmusic.pl jak i MFTM, soundtrack.net, moviemusicuk itp. itd. I na pewno nikt tam nie robi sobie uwag o dzieleniu się newsem, bo wcale nie trzeba robić tego przez ctrlc+ctrlv używając strony konkurencji ale wystarczyło, długo przed tym gdy ten news ukazał się na obu naszych głównych portalach (dla mnie parę godzin po ukazaniu się informacji do jej podania (w tym przypadku) to jednak "długo") wejsć na byle jaką stronę dot. kina i ją po prostu wkleić na swoją. Sam bym to zrobił ale nie ma sensu, skoro zarówno s.pl jak i fm.pl mają większość ważniejszych wiadomości na bieżąco. Sorry ale dla mnie to trochę sztuczne dorabianie ideologii do jakiejś walki o czytelnika i podnoszenia poziomu serwisów, i kolejna zaczepka, ktora przynosi tylko kontrowersyjne (i niestety pozbawione klasy) wypowiedzi jak ta lakoniczna powyżej, które tylko wywołują niezdrowe emocje, bo tak naprawdę każdy kto chciał widział te informacje zobaczył je i znał dużo wcześniej niż ukazały się na obu portalach. Zabawne, że jeszcze nikt nie skomentował tutaj samej istoty newsa - nominacji :) , a jedyne na co tracimy czas to ponownie bezproduktywna przepychanka, która ma ponownie "wykazać" słuszność i wyższość jednego portalu nad drugim, przypomina mi niestety ponownie to słynną przepychanką dot. umieszczania audio-klipów w recenzjach. Niestety. Trochę dystansu, mniej przedszkola. | | Łukasz Waligórski: | Osobiście Złotego Globa widzę w tym roku w rękach Williamsa - a, o którego Williamsa chodzi to zostawię dla siebie... ;-) | | Rafalski: | ja osobiście wszystkie znaczące nagrody widzę w tym sezonie w rękach Williamsa... wiadomo którego :P | | Tomek: | A ja myślę, że wszystkich pogodzi Gustavo Santaollala za "Brockeback Mountain" a samemu filmowi wróżę Oscara za film roku. Niestety, Gejsza nie ma śwwietnych recenzji, mówi się o pięknym, pustym w środku filmie, a jeżeli tak to i szanse Williamsa również maleją, choć bez wątpienia Wyznania to ścieżka na Oscara. | | Tomasz Goska: | Muszę przyznać, że rozczarowały mnie troszkę nominacje od GG. Nie rozumiem nominacji dla Narnii i King Konga. Syriana zresztą też jakoś mnie nie zachwyca. Faktycznie Williamsowi za MoG nominacja się należała, ale wątpię że nagrodę zdobędzie właśnie ten score. Tak jak co roku na Oscary się nie nakrecam zbytnio, bo straciłem do nich respekt już spory czas temu. Cóż. | | Corsito: | Co to jest The Golden Satelite Award...?
Miałem nadzieje ze Elfman za Corpse Bride pojdzie na best score, no ale coz...life is brutal. | | Tomasz Goska: | Szczerze? Uważam "Corpse Bride" za całkiem przeciętne rzemiosło. Jakoś nie udziela mi się entuzjazm wielu osób zachwalających tą ścieżkę pod niebiosa. Słuchałem tego 2 razy, w filmie 3 raz i nie wywarł na mnie większego wrażenia. Ale to kwestia gustu... | | Olek Dębicz: | Mam podobne zdanie na temat "Corpse Bride" jak Tomek. Dla mnie jest to dość irytujący przeciętniak. Natomiast zmieniam zdanie o "King Kongu" Newtona Howarda. Jestem pełen podziwu dla tego kompozytora, który w tak krótkim czasie skomponował bardzo dobry score. Recenzja wkrótce... | | MaciekG: | Najlepszą piosenką jest dla mnie bez wątpienia utwór Alanis Morissette z filmu "Opowieści z Narnii", a za najlepszą scieżkę wg mnie nagrodę zgarnie John Williams. Przygotujmy się bo tak pewnie będą wyglądały oscarowe nominacje. | | Thedues: | ?Słabym pozostaje tylko jedna broń: błędy silnych?- a ta sklejka z FilmMusic.pl jest pierwszorzędnym przykładem !:P Impos animi panie Krysiński. A tak wracając do tematu to faworytem moim jest Kong=) a dlaczego już wkrótce się dowiecie
| | Olek Dębicz: | Niech szanowna redakcja Filmmusic.pl się nie denerwuje. Jutro zmienię układ listy nominowanych kompozycji i nie będzie mowy o żadnej kopii. Pasuje? | | Tomasz Goska: | Wkurwia mnie już to naskakiwanie na siebie. Ot co. A news może zostać bo jest spoko. | | Emeryt Babuch: | Przepraszam wszystkich czytelników że w ogóle zaczynałem tę głupią dyskusję. Powinienem zachować swoje myśli dla siebie. Od dziś obiecuje tak robić. Tak sobie myślę że może już czas udać się na muzyczno filmowa emeryturę??? Może dla wszystkich byłoby tak lepiej. A co newsa to nie zmieniajcie go. Tez uważam że jest spoko. Może to właśnie stanie się przyczynkiem do jakiejś współpracy między portalami (Sorry że truję o tym od dawna ale wszyscy znają moje zdanie na temat polskiego środowiska m filmowej, więc już mi się nie chce powtarzać całych wywodów jeszcze raz, bliżej zainteresowanych zapraszam na priva). Pozdrawiam | | Andy: | Po co tyle krzyku, Panowie? Przecież ta informacja pojawiła się jednocześnie na dziesiątkach stron o muzyce filmowej! Ja dowiedziałem się tego na hanszimmer.com.
A tak w ogóle, to proponuję czasem wskoczyć na hanszimmer.com, bo to istna kopalnia newsów (oczywiście związanych z MV). | | Zirytowana: | oczywiście wszyscy mają na myśli Harry Gregsona Williamsa, a nie tego starego, nudnego Johna- pupilka krytyków. Pewnie naczelny zaraz wykasuje ten post, bo obrażam jego boga. | | Dreittig: | A słuchał ktos może ostatnio Memoris of a Geisha?? Czy to raczej typowa ostatnio dla Williamsa sztampa, czy też coś lepszego w co wątpię?? | | MaciekG: | Memoirs Of A Geisha jest rewelacyjna. Bardzo polecam. | | MaciekG: | Zirytowana, ty głupia babo. | | Balcerek: | Maciek pokazał klasę, nie ma co... | | MaciekG: | niestety czasem nerwy puszczą. A czy balcerek i zirytowana to czasem nie jedna i ta sama osoba ?? Bo jeśli tak to mam nadzieje że dobrze się bawisz. Myślę że admin może sprawdzić IP czy czasem nie jest taki sam. | | Pokemon: | Się doczepie, dla czystego czepialstwa. Joe to jest Hisaishi, a nie Hisachi:). | | Balcerek: | Ależ drogi Maćku nie ma się co denerwować. Trzeba trzymać nerwy na wodzy, lub odpowiadać kulturalnie. A co rzekomych powiązań moich i tej Pani, to uroczyście oświadczam, że nie przedstawiono mi żadnej poirytowanej kobity ostatnimi czasy;). Pozdro! | | MaciekG: | :) i na dodatek stałem się strasznie podejrzliwy :) | | Piotrek: | "Brokeback Mountain" podejzewam, ze nie pokaze sie na Polskim rynku ale naprawde mojm zdaniem najlepszy film roku. pozdrawiam | |
|