Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Nominacje do Oscara

24 Styczeń 2012, 14:57

Przed chwilą ogłoszono nominacje do Oscara, najbardziej prestiżowej nagrody filmowej. W wielu kategoriach są one zaskakujące, również w tej muzycznej, chociaż wszystkie wyróżnione przez Akademię kompozycje doceniły już inne gremia. Nominowano bowiem Johna Williamsa za dwie kompozycje (Przygody Tintina i Czas Wojny), Alberto Iglesiasa (Szpieg), Ludovica Bource'a (Artysta) i Howarda Shore'a (Hugo i jego wynalazek). Co ciekawe, wyróżniono tylko dwie piosenki, z filmów Muppety i Rio (czyżby dla skrócenia ceremonii?). Listę wszystkich nominacji znajdziecie na stronie Amerykańskiej Akademii Filmowej. Ostatecznych zwycięzców poznamy za miesiąc.







Adam Krysiński:

A wygrany jest tylko jeden - Artysta.

Olek Dębicz:

Fantastycznie, że nominowano "W ciemności" Agnieszki Holland! Będziemy trzymać kciuki. Poza tym nominacje zaskakujące, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. W kategorii "Najlepszy film" nie kibicuję na razie żadnemu obrazowi (nie widziałem jeszcze "Artysty" i "Hugo"), bo wszystkie są dość przeciętne, a nawet słabe ("Drzewo życia" WTF?). Cieszy kilka nominacji dla "Szpiega" i chociaż jedna dla "Chciwości" (scenariusz oryginalny). Szokiem jest dla mnie niewyróżnienie "Przygód Tintina" w kat. "Najlepszy Film Animowany", a wyróżnienie "Kota w butach" (być może decydujące były kwestie techniczne - "Tintin" jest w połowie filmem aktorskim). "Dziewczyna z tatuażem" zasługiwała na wyróżnienia za Zdjęcia czy Montaż oraz w kategoriach technicznych - dobrze, że Akademia je przyznała. Nie starczyło jej jednak odwagi nominować kompozytorów Trenta Reznora i Atticusa Rossa, pewnie na rzecz rytualnego nagrodzenia Johna Williamsa (w tym roku znów podwójnie: za "Przygody Tintina" i ckliwy "Czas Wojny"). Jest komu kibicować, ale bez większej podniety.

DanielosVK:

Lista bez szału, ale jest fajna i bez failów pokroju Reznora. :)

mike:

Chyba się Olek nie łudzisz, że Holland dostanie Oscara. Irański film nie ma sobie równych :)

GoNzO:

cuś mi tu brakuje Super 8 Giacchino... ale to moja subiektywna opinia:)

Pawlinda:

Williams pewnie Oskara nie dostanie. Tak jak poprzednim razem głosy Akademii rozbiją się na oba tytułu i wygra ten trzeci.

Olek Dębicz:

"Rozstanie" jest wybitnym filmem realistycznym, bardzo prawdziwym. Porusza, ale raczej nie ze względów artystycznych, tak jak "W ciemności" właśnie. W "Rozstaniu" wszystkie elementy stoją na najwyższym poziomie (aktorstwo, reżyseria, zdjęcia) i służą pokazaniu prawdy, co bardzo doceniam. Osobiście jednak szukam w kinie przeżyć artystycznych, dlatego film Holland zrobił na mnie większe wrażenie i uważam, że ma wielkie szanse na Oscara.

Neimoidian:

Jeśli w kategorii muzycznej wymienić Hugo na W.E., nominacje odzwierciedlałyby moje tegoroczne sympatie. Szkoda, że po raz drugi Akademia zignorowała Korzeniowskiego. Cieszy mnie za to niezmiernie fakt, że brygada R&R nie dostała w tym roku żadnej nominacji.

J.B.:

Dwie nominacje za piosenki i to wcale nie najlepsze w tym roku to spory zawód, ale nie stało się tak bynajmniej z powodu chęci skrócenia ceremonii. W zeszłym roku nie wykonano w jej trakcie żadnej, chociaż nominowano więcej. Rzecz polega na systemie głosowania, nieco innym niż w przypadku pozostałych kategorii - zbliżonym do głosowania na najlepszy film. Akademicy sami wskazują piosenki, które im się podobały i gdy jakaś zbierze odpowiednią procentowo liczbę wskazań zostaje nominowana - tak w dużym skrócie. W każdym razie trochę ich mało, żeby te kategorię traktować w tym roku poważnie. Oscara za score dostanie pewnie "Artysta", ale podwójna nominacja dla Williamsa to spora przesada, chyba Akademicy się za nim stęsknili. Shore, Iglesias, w porządku, dziwne natomiast, że po wcale niezłym roku i pracy przy prestiżowych produkcjach we wszystkich ważniejszych nagrodach pominięto Desplata, a przecież "Extremely Loud...", "Idy marcowe", a nawet "Harry Potter" to dobry materiał na nominację.

Arti:

W.E za Hugo- WTF ? Przesadziłeś z tym patriotyzmem. Oskar za Single Man tak samo jak u P. Kaczmarka otworzył i jednocześnie zniszczył ich karierę. Terytorium opanował Francuz, który zasługuję na Best Composer of the Year 2011. Nominacja za Ides of March ewentualnie mogłaby się pojawić (najlepszy krążek jego w zeszłym roku, jak to działa w filmie nie wiem). Nominacje no ok, bomba (i ta muzyczna) będzie w 2012 roku. Każdy znajdzie coś dla siebie! Shore, Giacchino, Horner vs Williams, Hans & ekipa, Howard pewnie się zrehabilituje, może Silvestri pokaże klase. Pewnie sporo innych ciekawych projektów się pokaże.

Adam Krysiński:

Jaki Oskar za A Single Man?! WTF?! Może nasze wnuki doczekają czasów, gdy Korzeniowski zrobi tyle projektów i osiągnie w USA tyle co Kaczmarek... I Kaczmarka nic nie zniszczyło - swoje zrobił, odpuścił sobie biznes - nie on pierwszy i nie ostatni - biorąc najpierw małe, europejskie filmy w których mógł robić co chciał, a później przerzucił się na robienie i napędzanie kulturalnego biznesu w naszym kraju, i nic nam do tego.


Soundtracks.pl

© 2002-2024 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni