Jak ten konkretny Desplat mógł wygrać z Tronem, w sytuacji gdy wybierające nagrody gremium jest mainstreamowe, to nie wiem... Żenada. Tron zasługiwał na Grammy bezapelacyjnie w tej kategorii i tym bardziej na tle takiej konkurencji jaką miał, czyli praktycznie żadnej, poza o ironio nie nagrodzonym Potterem. |