Nominacje do BAFTA

Doprawdy nie wiem, jak Brytyjczycy mogli nie nominować "Skyfall" w najważniejszych kategoriach. Tym bardziej dziwi mnie obsypanie wyróżnieniami "Argo". Lubię Afflecka, ale nominowanie go za rolę męską wydaje mi się śmieszne. Spośród nominowanych za muzykę (znów "Argo" kosztem innych, znacznie ciekawszych kompozycji Alexandrea Desplat), na statuetkę najbardziej zasługuje Thomas Newman.

Nie bardzo rozumiem... Skyfall nominowano przecież praktycznie we wszystkich kategoriach: Outstanding British Film, Supporting Actor, Supporting Actress, Original Music, Cinematography, Editing, Production Design, Sound. Brakuje w zasadzie tylko Best Film, Best Director i Best Screenplay, ale w tych kategoriach nie ma co polemizować, bo jest po 5 nominowanych i ani Mendes ani Skyfall w tak małej grupie nie mieli żadnych szans na znalezienie się. O nomie za scenariusz to już nawet nie wspomnę.... Nominacje ogólnie bardzo ciekawe we wszystkich kategoriach. Newman statuetki nie dostanie, ale osobiście chciałbym aby nagrodzili Dannę.

Moim zdaniem "Skyfall" powinno być nominowane w kategorii Najlepszy film i najlepszy reżyser. "Nędznicy" są nominowani zarówno za najlepszy film, jak i najlepszy film brytyjski.

Przy tylko 5 tytułach i takiej konkurencji nie ma na to szans, myślmy rozsądnie. To wciąż tylko Bond, najbardziej przereklamowany w historii, ale dalej to tylko i wyłącznie Bond, choć dobry :) Skyfall ma 3 miejsce w ilości nominacji i to wielki sukces. Oskary będą mieć 10 tytułów więc może tam mu się uda załapać, choć też wątpię znając od 50 lat podejście Akademii do Bondów.

Zgadzam się z Adamem.