Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Posłuchaj soundtracku do "Niepamięci"

04 Kwiecień 2013, 22:10

Serdecznie zapraszamy do legalnego posłuchania ścieżki dźwiękowej do filmu Niepamięć Josepha Kosinskiego z Tomem Cruisem i Olgą Kurylenko w rolach głównych. Muzykę skomponował duet: Anthony Gonzales (M83) i Joseph Trapanese. Premiera albumu już 9 kwietnia 2013 r.






Na płycie znajdzie się 16 kompozycji łączących muzykę elektroniczną i symfoniczną a także finałowa piosenka autorstwa zespołu M83 z udziałem norweskiej artystki Susanne Sundfør.

Aby posłuchać muzyki, należy kliknąć na poniższą okładkę [źródło: http://mashable.com]:



Lista utworów:
01. Jack`s Dream - 1:22
02. Waking Up - 4:09
03. Tech 49 - 5:58
04. StarWaves - 3:41
05. Odyssey Rescue - 4:08
06. Earth 2077 - 2:22
07. Losing Control - 3:56
08. Canyon Battle - 5:58
09. Radiation Zone - 4:11
10. You Can`t Save Her - 4:56
11. Raven Rock - 4:33
12. I`m Sending You Away - 5:38
13. Ashes Of Our Fathers - 3:30
14. Temples Of Our Gods - 3:14
15. Fearful Odds - 3:09
16. Undimmed By Time, Unbound By Death - 2:26
17. Oblivion (feat. Susanne Sundfør) - 5:57






Adam Krysiński:

Rozczarowanie roku. A przynajmniej pierwsze takie a.d. 2013. Totalne nudy, bez pomysłu, bez brzmienia, bez wykonania. Szkoda czasu i zachodu. Score Daftów do Trona jest przy tym czymś kamieniem milowym w gatunku.

Raffalsky:

Prawda, jakieś popłuczyny ala zimmer style. Nuda Panowie, nuda.

daad:

Nie jest tak źle aż, ale mogłoby byc lepiej :)

smiler:

W Polsce nie da się kupić tej płyty.:/

Adam Krysiński:

Straszne... Ona nadaje się i tak co najwyżej na podstawkę pod kufel browara.

smiler:

Krytyka, krytyką, ale takimi przypływami elokwencji nikogo do swojego zdania nie przekonasz. Albumu nie słuchałem, ale byłem dzisiaj w kinie i widziałem ten film. Szczerze, muzyka bardzo dobrze oddaje klimat filmu. Mimo iż muzyka sama w sobie bezapelacyjnie nie przebija albumu Daft Punk to jako soundtrack moim zdaniem gada znacznie lepiej. W Tronie muzyka była świetna, ale każda nowa scena z muzyką była jak kolejny teledysk. To genialna muzyka, ale sam film był momentami toporny właśnie z tego względu, że muzyka dominowała, zamiast wspomagać film. W Oblivion jest jak należy. To film jest najważniejszy, muzyka go wspiera, określa nastrój, a to, że przynudza, cóż film też momentami przynudza, więc dlaczego w muzyce miałaby być dyskoteka ? Tak właśnie było w Tronie, na ekranie nic się nie dzieje, a muzyka jak z klubowego parkietu.

Adam Krysiński:

A co ma film do rzeczy, jeśli puszczając płytę nie da się jej słuchać żeby nie zasnąć? Są soundtracki, które działają super w filmie, ale na płycie są katorgą i na odwrót. A ten score na płycie otrzymuje słabe recenzje na świecie, więc nie jestem specjalnym wyjątkiem w swojej opinii. Szkoda pieniędzy na takie twory - płyty nie są tanie i by je kupić to powinny na to kupno sobie zasłużyć. Ta nie zasługuje w zasadzie niczym, poza dobrą piosenką, która ratuje krążek od degradacji.

smiler:

Zgadza się. Co nie znaczy, że nie można swojej opinii wyrazić w sposób godny redaktora, a nie gimnazjalisty.

Adam Krysiński:

Czasami niektóre płyty zasługują na mniej oficjalne wypowiedzi. Dość z poprawnością polityczną. Muzyka filmowa ogólnie schodzi na psy i trzeba takie twory piętnować, a nie głaskać.

smiler:

Mam trochę inne zdanie na temat dziennikarstwa.


Soundtracks.pl

© 2002-2024 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni