Desplat na World Soundtrack Awards w Gandawie
23 Listopad 2013, 11:13
Alexandre`a Desplat bliżej przedstawiać nie trzeba. Dość wspomnieć, że komponuje około pięciu ścieżek dźwiękowych do różnych filmów rocznie (!), co plasuje go w ścisłym gronie najbardziej płodnych kompozytorów świata. Wrażliwe ucha melomanów, ale przede wszystkim - miłośników kina dopowiedzą, zapewne, że w przypadku Desplat a ilość nie odbija się na jakości, a jeśli - to tylko In plus. Francuskiego kompozytora możemy odnaleźć na liście płac największych europejskich i amerykańskich produkcji, często obsypanych gradem filmowych nagród.
Na zdjęciu Thomas Newman
Na zakończonym w ubiegłym miesiącu Festiwalu Filmowym w Gandawie i części poświęconej muzyce
filmowej - World Soundtrack Awards, Alexandre Desplat był
najważniejszą postacią. To właśnie jego koncert kończył
tegoroczną edycję WSA, podczas której miałem okazję, na żywo,
posłuchać jego kompozycji z ?Rzezi? Romana Polańskiego, ?Zero
Dark Thirty? Kathryn Bigelow, ?Argo? Bena Afflecka i ?Rise of
the Guardians? Petera Ramseya. Choć batutę tego wieczoru trzymał
maestro Dirk Brosse, który od lat odpowiada za aranżację i
wykonanie, podczas gali finałowej, dzieł muzycznych największych
tuzów światowej muzyki filmowej (Hans Zimmer, John Williams, Riz
Ortolani, John Barry, Thomas Newman, Elliot Goldenthal i innych), to
i tym razem nastąpiło symboliczne przekazanie orkiestry w ręce
Gościa Wieczoru. Przyznam, że oglądanie Desplat`a wykracza poza
doznania muzyczne; ten człowiek (tak skromny i stonowany jakim go
poznałem podczas krótkiej rozmowy wczesnym popołudniem) wykazał
się prawdziwą charyzmą i prowadząc orkiestrę z energią wulkanu
zdominował wszystkich kompozytorów jakich dotąd widziałem. Ten
kontrast między (często) delikatną muzyką, a ekspresją autora
był zaiste fascynujący. Alexandre Desplat (to nazwisko,
prawidłowo, wymawia się z dźwięcznym ?S?) pozwolił sobie też
na pewien żart podczas gali: ?W ostatnich czterech latach
zawsze otrzymywałem jakąś nagrodę, muszę przyznać, że jestem
trochę zdziwiony, że w tym roku nic nie dostałem?, bo choć
był nominowany w kategorii Kompozytor Roku (wygrał Mychael Danna),
tym razem wrócił do domu bez statuetki.
Nagrodę za całość życiowego
dorobku otrzymał Riz Ortolani, którego muzyką zafascynował się
sam Quentin Tarantino a jego, odnowione, kompozycje umieścił w Kill
Billu i Django Unchained. Kompozycje z Mondo Cane i Żółtego
Rolls-Royce`a były oklaskiwane przez samego mistrza na stojąco.
Pozostali twórcy - niemal wszyscy - odebrali swe nagrody
osobiście, szkoda, że
zabrakło Adele, którą wyróżniono w
kategorii Najlepsza Piosenka Filmowa. Pełną listę laureatów 13
World Soundtrack Awards znajdziecie poniżej:
The
winners of the 13th World Soundtrack Awards
Film
Composer of the Year
Mychael
Danna ("Life of Pi")
Best
Original Film Score of the Year
"Life
of Pi" by Mychael Danna
Best
Original Song written for a Film
Skyfall
from "Skyfall"
Music & lyrics: Adele & Paul Epworth /
performed by Adele
Discovery
of the Year
Dan
Romer & Benh Zeitlin for "Beasts of the Southern Wild"
Public
Choice Award
Rahman
Altin for "The Butterfly`s Dream" (Kelebeğin Rüyası)
Sabam
Award for Best Young European Composer
Gilles
Alonzo
Lifetime
Achievement Award
Riz
Ortolani
Piotr Wiśniewski