Wyścig (Rush)

Kup tę płytę w: iTunes za 6.99

Rywalizacja wybitnych rajdowców, Nikiego Laudy i Jamesa Hunta, to obok tragicznych losów Ayrtona Senny prawdopodobnie najgłośniejszy rozdział historii F1 i zarazem doskonały materiał na film. Zadania opowiedzenia o niej podjął się uznany reżyser Ron Howard i w zgodnej ocenie widzów i krytyków stworzył porywający obraz pełen adrenaliny i wbijających w fotel inscenizacji wyścigów. Jednym słowem projekt idealny dla kogoś takiego jak kompozytor Hans Zimmer, którego styl, łączący elementy popu, rocka i muzyki elektronicznej, wydaje się być stworzony do właśnie tego rodzaju produkcji. Niemiec już zresztą kiedyś napisał soundtrack do podobnego filmu. Nakręcony na początku lat 90. Szybki jak błyskawica Tony`ego Scotta również przedstawiał historię ambitnego kierowcy (Tom Crusie) i jego zmagań tak na torze, jak i poza nim.

Tamten score, łączący melodyjną stylistykę electropopu ze szczyptą rocka, był typowym produktem swoich czasów. Poniekąd to samo można powiedzieć o Wyścigu. Zimmer chciał nadać swojej muzyce energię i beztroską lekkość rock`n`rolla z okresu, w jakim toczy się akcja filmu, jednocześnie zachowując jej na wskroś współczesne brzmienie. Aby to osiągnąć, zaprosił do współpracy m.in. troje uznanych gitarzystów, w tym Stephena Lipsona, który na koncie ma produkcję utworów takich gwiazd jak Paul McCartney, Annie Lennox czy Pet Shop Boys, oraz perkusistę Satnama Ramgotrę, z którym pracował m.in. przy takich przebojach jak Helikopter w ogniu i Incepcja.

Ta próba muzycznego pożenienia dwóch różnych epok udała się całkiem skutecznie. Wpadające w ucho gitarowe riffy i pełna werwy gra Ramgotry sprawiają, że łatwo można dać się porwać tej buzującej testosteronem mieszance, nawet bez znajomości obrazu Howarda. Przy tym całość znacząco nie odbiega od innych produkcji ze stajni Remote Control. Bez trudu rozpoznamy motywy i rozwiązania aranżacyjne znane ze ścieżek dźwiękowych choćby do filmów Nolana czy nawet Transformersów Jablonsky`ego (otwierający płytę 1976 niewątpliwie wzorowany był na The All Spark - i to zarówno jeśli chodzi o charakterystyczny i pełen patosu temat przewodni, jak i specyficzną dla tamtej muzyki warstwę rytmiczną). Nie jest to jednak problem, gdyż Zimmer i koledzy zadbali, by muzyka nie trąciła monotonią i słuchało się jej z przyjemnością. Nie trzeba być fanatykiem Formuły 1, by odczuć dreszcz emocji przy ekscytujących Into the Red, Watkins Glen, Car Trouble czy dramatycznym Nürburgring. Jeśli komuś mało, na dokładkę mamy jeszcze garść przebojów z lat 60. i 70. autorstwa m.in. Davida Bowiego i Thin Lizzy. Kawałki te zaskakująco dobrze korespondują z utworami instrumentalnymi, co tylko dobrze świadczy o pracy, jaką wykonali kompozytorzy (oprócz Zimmera swój wkład mieli tu również Lorne Balfe, Bryce Jacobs, Jasha Klebe i Michael Brook).

Dla reżysera Apollo 13 i Willow Wyścig jest już kolejną z rzędu artystyczną kolaboracją z Hansem Zimmerem. Obaj panowie po raz pierwszy współpracowali ze sobą w 1991 r. przy okazji Ognistego podmuchu a na dłużej związali się przy Kodzie da Vinci w 2006 r. Pozytywny odbiór soundtracków do ekranizacji prozy Dana Browna, jak również politycznego Frost/Nixon, tylko potwierdza, że była to słuszna decyzja. Podobnie jak w przypadku filmów Christophera Nolana, Zimmer jest angażowany w powstawanie muzyki już na początku produkcji, dzięki czemu to ostateczna wersja obrazu montowana jest pod konkretną ścieżkę dźwiękową a nie odwrotnie, jak to bywa zazwyczaj. To niewątpliwie procentuje dla obu stron. W ten sposób Zimmer staje się faktycznym współautorem owych dzieł, czego nie da się zawsze powiedzieć o jego (nieraz) dużo zdolniejszych kolegach po fachu.

Wyścig to soundtrack, który łatwo przeoczyć w natłoku innych, dużo goręcej oczekiwanych i dyskutowanych ścieżek dźwiękowych bieżącego roku. To muzyka, która nie wytycza żadnych nowych granic w repertuarze Hansa Zimmera ani jego imitatorów, ale stanowi przyzwoitą rozrywką sama w sobie. Dużo bardziej satysfakcjonującą niż inna tegoroczna ścieżka dźwiękowa tegoż kompozytora, czyli pełen epickich pretensji Człowiek ze stali.

Tweet

Zobacz także:

Frost/Nixon

Incepcja (Inception)

Transformers

Kod Da Vinci (The Da Vinci Code)