Kochankowie sztormowego morza (alternatywny tytuł Wyrzucony na brzeg) to melodramat stworzony na podstawie krótkiego opowiadania Josepha Conrada, opisujący historię miłości służącej Amy i Yanka - ukraińskiego rozbitka ze statku płynącego do Ameryki. Mimo świetnej obsady (Rachel Weisz, Kathy Bates i Ian McKellen) film nie odniósł sukcesu i bardzo szybko popadł w zapomnienie.
Zatrudniony do napisania muzyki John Barry, wydawał się być idealnym wyborem do takiej historii. Tragiczne uczucie, poczucie straty - Anglik przerabiał to już niejednokrotnie ze świetnym skutkiem.
Poprzednimi ilustracjami napisanymi w latach 90-tych Barry pokazał, że ewolucja jego stylu komponowania do dramatów zakończyła się - Anglik pozostał jednym z najbardziej charakterystycznych twórców ale też i stał się jednym z najbardziej przewidywalnych. Można by powiedzieć, że Barry notorycznie tworzył na autopilocie, gdyby nie to, że wkładał za każdym razem bardzo dużo serca w swoją muzykę.
Ilustrację Kochanków sztormowego morza można określić jako typowego przedstawiciela stylu komponowania Johna Barry`ego z lat 90-tych i niestety wykazującego też typowe wady. Z jednej strony jest melodyka bardzo wysokiej klasy (tym razem cztery tematy), z drugiej melodie są intensywnie przez kompozytora eksploatowane (temat główny pojawia się aż siedem razy, w tym w kończącej album piosence To Love and Be Loved), kompozycje mają powtarzalną konstrukcję a wariacje na każdą melodię niewiele się od siebie różnią. Jest poetycki, czysto symfoniczny styl komponowania, poszczególne utwory różnią się co prawda barwami i nastrojem ale kompozytor uparcie trwa przy swoim stylu przez cały czas trwania ilustracji dramatycznej. Kochanków sztormowego morza słucha się początkowo z satysfakcją i wzruszeniem ale z czasem na skutek wspomnianych wyżej ułomności, muzyka zaczyna usypiać - mimo słyszalnego zaangażowania emocjonalnego kompozytora w tworzenie muzyki.
Jest w ilustracji Kochanków sztormowego morza jeden utwór wyraźnie odróżniający się stylistyką od reszty - to Yanko`s Dance, folklorystyczny, żwawy utwór w aranżacji na strunowe cymbały i akordeon, wykorzystany w filmie w charakterze muzyki źródłowej. Doświadczonym fanom Anglika przypomną się w czasie odsłuchu ubarwione etniką ilustracje z lat 60-tych i 70-tych. Wtedy John Barry nie wahał się wplatać w swą muzykę rzadko spotykanych brzmień dzięki czemu powstawały bardzo oryginalne prace. Barry z czasem coraz bardziej ogałacał swą twórczość z tego rodzaju detali, by w ostatnim okresie twórczości, w ilustracjach dramatycznych już całkowicie je porzucić - skupiającemu się całkowicie na psychologii i wnętrzu bohaterów artyście, tego rodzaju dodatki nie były potrzebne.
Nie sposób odmówić opisywanej muzyce melodycznej klasy, piękna i emocjonalności. Ale ponieważ praca ta nie wyróżnia się zupełnie niczym na tle innych z późnego okresu twórczości Anglika, ani też nie wybija się jakościowo a w dodatku obciążona jest wymienionymi powyżej wadami, w związku z tym mogę polecić Kochanków sztormowego morza jedynie najwierniejszym i najwytrwalszym miłośnikom angielskiego kompozytora. *aria Recenzję napisał(a): Damian Sołtysik (Inne recenzje autora)
Lista utworów:
1.Swept from the Sea - 3:07
2.To America - 3:00
3.The Storm Came - 2:05
4.Sea of Death - 4:12
5.Search for Yanko/ Night Meeting - 5:40
6.Yanko Asks Amy Out - 2:07
7.The Sea, The Memorial, The Cave - 6:24
8.Try to Kill Yanko/Kennedy Speaks of Things - 2:50
9.Yanko`s Dance - 1:55
10.Love in the Pool - 2:28
11.He`s Your Half Brother - 3:32
12.Jump on Board to the Cottage - 1:58
13.The Wedding - 3:50
14.Yanko and Son Dance - 1:32
15.Yanko`s Delirium - 2:50
16.Yanko About to Die - 4:20
17.You Came from the Sea - 4:50
18.Corine Brouder-To Love and Be Loved - 4:21
Razem: 64:12 |
|