Desperatki w reżyserii F. Cary Graya, są historią czterech przyjaźniących się Murzynek z nizin społecznych. Trzy z nich pracują jako sprzątaczki, jedna jest pracowniczką banku. Gdy ta ostatnia zostaje wyrzucona z pracy za rzekomą współpracę z gangsterami, w akcie zemsty wszystkie cztery postanawiają napaść na bank. Niestety jednorazowy wyskok przeradza się w ciąg przestępstw, które doprowadzą do tragicznego, przewidywalnego finału.
Przyznam, że niestety nie miałem nigdy okazji trafić na emisję tego filmu w telewizji, dlatego też zaskoczyła mnie muzyka napisana do niego przez Christophera Younga. Po przeczytaniu streszczenia filmu spodziewałem się tutaj końskiej dawki dramatycznego underscore`u i muzyki oddającej tragizm egzystencji afroamerykańskiej ludności z ubogich dzielnic, tymczasem jednak zastałem zupełnie swobodną i eklektyczną ilustrację, pełną różnych stylów muzycznych i oryginalnie wykorzystanych środków wyrazu. Gdyby mi ktoś wcześniej zapuścił tę muzykę i kazał zgadywać, kto ją stworzył, być może nie w pierwszej kolejności, ale jednak postawiłbym na wyżej wymienionego twórcę. Tym, po czym między innymi poznać można, że to Christopher Young stworzył tę ilustrację jest jego zamiłowanie do używania ludzkiego głosu. Środek ten pojawia się w niejednej z jego ilustracji - od Kwiatów na poddaszu po Egzorcyzmy Emily Rose. W Set It Off kolejny raz natrafiamy na czarne, soulowe wokalizy (a konkretnie w Buttercrunch), z tym, że nie jest to element, który tym razem zdominował *score ani rzuca się jakoś szczególnie w oczy.
Album otwiera i zamyka bardzo udana piosenka Up Against The Wind - dołująca, soulowa ballada skomponowana przez Christophera Younga. Dużą ekspresję numer zawdzięcza głównie świetnemu, głębokiemu wokalowi Lori Perry. Set It Off nie zawiera instrumentalnego tematu przewodniego, który stanowiłby mocny rdzeń tej ilustracji. Prawie każdą z kompozycji wypełniają indywidualne motywy. Są one w miarę proste, składające się z kilku, bądź kilkunastu nut. Lekką obrazą dla twórcy i nieporozumieniem byłoby nazywanie muzyki Younga mianem prostej. Motywy są tu jedynie swoistym wierzchołkiem góry i elementem, który jako pierwszy zwraca na siebie uwagę. Gdy się jednak dokładnie przyjrzeć jego kompozycjom, dostrzeże się dużą złożoność aranżacyjną i bogactwo brzmieniowe.
Jak wspomniałem Christopher Young pomysłowo i oryginalnie wykorzystuje tu rozmaite środki wyrazu. Na utwór Set it Off składają się m.in. ?scatujące? męskie wokale, drum-loopy, brzmiące głęboko w tle gitarowe riffy oddające wielkomiejski zgiełk, południowo-amerykańska fletnia "robiąca" za instrument perkusyjny. Z tego ciekawego tła wybijają się ochrypłe puzony i *smyczki odgrywające treściwe motywy. Także w kolejnych utworach, jak Hell Blowin Hard i Rota Rooter ostre, regularne wejścia sekcji dętej i smyczków utrzymują na wysokim poziomie napięcie kompozycji i układają się w zgrabne motywy, do których kompozytor włącza i odłącza kolejne warstwy i instrumenty. Oryginalnie prezentuje się spontaniczny Buttercrunch - jeden ze znaków rozpoznawczych kompozytora, czyli soulowe wokalizy, zostały uzupełnione o keyboard, gitarę oraz zsamplowane męskie wokale i efekt dźwiękowy imitujący pstrykające palce nadający rytm utworowi. Bardzo emocjonujący action-score Young zafundował słuchaczom w Balboa Blood - przenosimy się w czasie do lat 60-tych i 70-tych, gdy sceny pościgów ilustrowało się rasowym jazzem i funkiem. Mamy tu improwizujący z wirtuozerią saksofon przechodzący w ostre, gitarowe solówki, ?ręczną? perkusję, gitarę basową i marimby wespół z niskim fortepianem wyznaczające wartkie tempo kompozycji. Pozostajemy przy miejskich klimatach w Flame on Fire - kompozytor serwuje nam tu krwiste solówki na gitarze elektrycznej, rytmiczne wejścia muskularnie brzmiącej sekcji dętej i zadziorne partie saksofonowe. Właśnie ten utwór i Hell Blowin Hard dziwnie skojarzyły mi się z muzyką Mike`a Posta z policyjnego serialu Nowojorscy Gliniarze. Zupełnie inny charakter ma Four-One napisany dla czterech przyjaciółek - jest pełen ciepła i subtelności nadanej przez klasyczną gitarę i dodatkowo podkreślonej przez sekcję smyczkową. Aksamitne brzmienie gitary klasycznej i kojące kobiece wokalizy powrócą jeszcze raz w relaksującym Squeezebox, Równie przyjemne doznania słuchowe przynoszą Toupee Souffle i Q for a Day gdzie Young obraca się w klimatach smooth-jazzowych i bluesowych.
Set It Off pochodzi z tego okresu twórczości Christophera Younga, w którym jego nieustający głód eksperymentowania przełożył się na wiele znakomitych partytur. *Score ten jest jedną z najciekawszych ilustracji, jakie wyszły spod ręki Amerykanina, dowodząca dużej zręczności i wszechstronnego talentu tego twórcy. Potrafi on we frapujący sposób oraz z niebywałą intuicją żonglować rozmaitymi stylami muzycznymi i bawić się instrumentami. Set it Off to ilustracja bardzo oryginalna i odświeżająca, pomimo epizodycznego pojawienia się charakterystycznych dla amerykańskiego twórcy wokaliz. Oparcie tej ilustracji na harmonii i rytmie spowodowało, że jest to jedna z najbardziej słuchalnych kompozycji tego kompozytora. Warto również wspomnieć, iż Set It Off jest najprawdopodobniej jedyną w karierze Amerykanina ilustracją całkowicie pozbawioną underscore, a w całości zbudowaną na motywach. Polecam. Recenzję napisał(a): Damian Sołtysik (Inne recenzje autora)
Wczytywanie ...
Lista utworów:
1. Up Against The Wind (Lori Perry) - 3:28
2. Set It Off - 4:08
3. Hell Blowin Hard - 2:18
4. Buttercrunch - 2:20
5. Rota Rooter - 4:01
6. Four-One - 1:55
7. Squeezebox - 1:39
8. Balboa Blood - 2:14
9. Toupee Soufle - 2:23
10. Q. for a Day - 2:58
11. Flame On Fire - 2:07
12. Up Against the Wind-Reprise(Lori Perry) - 3:20
Razem: 34:30 |
|