W ostatnich latach swojej kariery Dave Grusin sporadycznie komponował dla potrzeb filmu i bardzo starannie dobierał projekty. Tworzy już tylko dla przyjemności albowiem ?może wszystko i osiągnął już wszystko?, jak powiedział o nim Sydney Pollack. Daje się u Grusina zauważyć tendencja do wybierania dramatów obyczajowych dających amerykańskiemu jazzmanowi możliwość tworzenia kameralnych kompozycji muzycznych z udziałem ukochanego przez niego fortepianu. Jednym z takich projektów była Kolacja z przyjaciółmi, telewizyjny dramat w reżyserii Normana Jewisona z Andie MacDowell i Dennisem Quaidem w rolach głównych powstały na podstawie nagrodzonej Pulitzerem sztuki Donalda Marguliesa. Dave Grusin powrócił tym samym do medium, w którym ponad cztery dekady wcześniej rozpoczął swą muzyczną karierę, czyli do telewizji.
Kolacja z przyjaciółmi otrzymała dość typową dla tego amerykańskiego kompozytora ilustrację dramatyczną, prezentującą nie zmieniającą się od lat jego filozofię muzyczną. Dave Grusin jest reprezentantem poglądu, iż ilustracja muzyczna powinna pozostawać w głębokim tle, nie rzucać się w uszy widzowi podczas oglądania filmu i na swój sposób manipulować nim. Ucieka on od rozmachu i nadawania kompozycjom sporej intensywności emocjonalnej, ale jednocześnie często rezygnuje z underscore okraszając swoje kompozycje wyrazistymi melodiami, aby potrafiły się obronić w oderwaniu od obrazu. Grusina spośród innych twórców wyróżnia to, że unika pisania tematów i motywów dla filmowych postaci (chyba, że wymogą to na nim twórcy filmu), koncentrując się na konkretnych sytuacjach i zdarzeniach, na uwydatnianiu z pomocą muzyki atmosfery i nastroju sceny.
Obraz Normana Jewisona opowiada historię małżeństwa w średnim wieku, które po rozpadzie związku najbliższych przyjaciół postanawia zrobić mały rachunek sumienia oraz zastanowić się nad przyszłością własnego związku. Stąd też ilustracja muzyczna Dave`a Grusina została zdominowana przez statyczne, refleksyjne kompozycje, które przelewają na słuchacza romantyzm, melancholię, nostalgię, zwątpienie i nadzieję towarzyszące szczerym rozmowom w czterech ścianach. Charakter scen i lokacje miały spory wpływ na ostateczny kształt ilustracji muzycznej Grusina, który tym razem był zmuszony porzucić tak lubiany przez siebie eklektyzm tworząc stosunkowo spójną i jednolitą kompozycję. Jedynym wyskokiem od jazzowych brzmień są tu dwie kompozycje we włoskich klimatach zaaranżowane na akordeon i mandolinę. Prym w ilustracji Amerykanina wiedzie fortepian nadający kompozycjom intymności i subtelności. Grający nań kompozytor sporadycznie prowadzi dialog z pozostałymi instrumentalistami (klarnet, obój, saksofon), najczęściej sam bierze na siebie ciężar prowadzenia narracji. Rezygnuje tym razem z kunsztownych improwizacji prowadząc tematy muzyczne przez siebie napisane. Jego urzekająca i pełna elegancji gra sprawia, że niemal każdej z wariacji tematycznych słucha się z jednakową satysfakcją. Nie jest natomiast w stanie uchronić przed pojawieniem się podczas odsłuchu uczucia deja vu. Progresje akordowe w dwóch tematach wywołują skojarzenia z wcześniejszymi kompozycjami Amerykanina z filmów Ulotna nadzieja i Zagubione serca. Z kolei samodzielnie prowadząca melodie lekka elektronika imitująca żywe instrumenty jak i dyskretnie podlewająca w tle fortepian, pojawiała się już w kilku poprzednich ilustracjach filmowych Grusina a także jego komercyjnych albumach z lat 80-tych.
Oprócz nastrojowej, kameralnej ilustracji dramatycznej Kolacja z przyjaciółmi oferuje słuchaczowi świetną muzykę źródłową: klasyczny już kawałek grupy Crowded House Don`t Dream It`s Over oraz stylowe lounge music wyraźnie wzorowane na twórczości Henry`ego Mancini, który był kiedyś mentorem Dave`a Grusina i któremu kilka lat temu poświęcił on jeden ze swoich jazzowych albumów. Jedynym zgrzytem na płycie jest numer wokalny I`m in the Mood for Love, w którym Dennis Quaid próbuje swych sił jako wokalista - z żenującym skutkiem. Sięgając po napisane w ostatnich dwóch dekadach ilustracje jazzowe Dave`a Grusina zawsze otrzymywało się produkt co najmniej solidnej jakości i nie inaczej jest w przypadku Kolacji z przyjaciółmi. Nominowany do nagrody Emmy *score nie jest co prawda kompozycją tego samego kalibru co Wspaniali Baker Boys czy Zagubione serca i nie ma tu popisów instrumentalnych oraz wokalnych takich sław jak Lee Ritenour, Terence Blanchard czy Diana Krall ale dzięki staraniom Dave`a Grusina po raz kolejny pokazującego swoją dużą wrażliwość muzyczną oraz pianistyczny talent Kolacja z przyjaciółmi gwarantuje odbiorcy estetyczną satysfakcję.
*aria Recenzję napisał(a): Damian Sołtysik (Inne recenzje autora)
Wczytywanie ...
Lista utworów:
1.If Only He`d Talked To Me - 01:23
2.I Did an Experiment - 03:13
3.Tom Goes to the Den - 01:40
4.Gabe and Tom Say Goodbye - 01:35
5.I`m in the Mood for Love (Dennis Quaid) - 03:34
6.Beth Drives Home - 01:30
7.Beach Painting - 01:55
8.The Scare - 00:37
9.It`s Their Job - 01:36
10.I`m Happy For You - 03:17
11.Dinner With Friends - 02:47
12.I Know Where I Stand - 01:47
13.I Cling to Her - 01:54
14.Don`t You Ever Miss Me - 01:37
15.Gabe and Beth Talk - 01:52
16.Beth Breaks Down - 00:53
17.Tom Gets His Sheets - 01:17
18.Tom Checks On Kids - 00:53
19.Tom Leaves Gabe`s House 01:37
20.I Don`t Like Him Anymore - 00:46
21.Back at the Vineyard - 01:01
22.Every Karen Needs a Bath - 02:33
23.Did You Get to Rome? - 23:25
24.Too Muck Vanilla? - 00:59
25.Don`t Dream It`s Over (Crowded House) - 03:54
Razem: 44:51 |
|