Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

JOHN BARRY NIE ŻYJE

31 Styczeń 2011, 09:06

Dzisiaj w nocy zmarł na atak serca legendarny kompozytor muzyki filmowej - John Barry. Zapisze się on w historii kina i pozostanie w pamięci kinomanów, słuchaczy i kompozytorów jako jeden z najznamienitszych twórców gatunku. Odszedł w swoim domu. Miał 78 lat.

Żegnaj Mistrzu.







Janusz Pietrzykowski:

Bardzo smutna wiadomość...Mimo tego iż JB ciężko chorował, nadal wierzyłem że jeszcze kilka lat będzie mu dane być na tym ziemskim łez padole... Niestety nie...Wielka szkoda, szkoda geniuszu muzycznego i człowieka który wywarł olbrzymi wpływ na historię muzyki filmowej. Szkoda że w ostatnich latach swojego życia nie doczekał się należącej mu się nagrody w postaci tytułu szlacheckiego z rąk królowej Wielkiej Brytanii, pomijając fakt, że tytuł ten już jakiś czas temu stracił na znaczeniu. Spoczywaj w pokoju JB. Twoja muzyka na zawsze pozostanie w naszych sercach. Jest nieśmiertelna.

Raffalsky:

:( jego muza będzie wieczna, rip John

Damian Sołtysik:

Cóż mogę napisać… Od jakiegoś czasu byłem pogodzony z tym, że nie będzie mi dane spotkać go na tym świecie, uścisnąć dłoń i podziękować za muzykę, która sporo zmieniła w moim życiu. Łudziłem się jeszcze, że John Barry zakończy pracę nad zapowiadanym kiedyś concept-albumem ?Seasons? i że będę mógł posłuchać tak upragnionego i wyczekiwanego nowego albumu Anglika. Jego muzyki można nie lubić, ale trzeba mu oddać, że przyciągnął do świata muzyki filmowej masę ludzi, nie interesujących się wcześniej tym gatunkiem. Mnie też wciągnął dawno temu. Potem byli inni kompozytorzy, ale John Barry zawsze będzie miał specjalne miejsce w moim sercu. Niech spoczywa w pokoju.

Szymon Jagodziński:

Fani Johna Barry`ego z pewnością odczuwają wielki żal i smutek po śmierci kolejnej legendy muzyki filmowej, tak jak ja odczuwałem pustkę w 2004 roku gdy odszedł uwielbiany przeze mnie Jerry Goldsmith. R.I.P.

Marcin:

Niemal wszyscy, których pytam, od czego zaczęło się ich słuchanie muzyki filmowej, na jednym z pierwszych miejsc wymieniają "Tańcącego z wilkami". Myślę, że jeden z koncertów 4. FMF w Krakowie powinien być poświęcony pamięci Johna Barryego. I wielka szkoda, że bez jego udziału.


Soundtracks.pl

© 2002-2024 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni