Po raz kolejny bardzo pozytywnie zaskoczył mnie soundtrack stworzony przez Ennio Morricone. Choć Orca to film już nie najnowszy, to muzyka do niego nadal jest bardzo aktualna.
Swoją aktualność muzyka ta zawdzięcza temu, iż, jak prawie zawsze, Morricone stara się wywoływać u słuchacza odpowiednie emocje. Niewątpliwie udało mu się to. Poza kilkoma utworami, gdzie możemy usłyszeć wspaniałe tematy muzyczne, soundtrack ten to muzyka ilustrująca horror. Nie da się jednak powiedzieć, by byłą to typowa muzyka ilustracyjna.
Poza mnóstwem oryginalnych brzmień, znajdziemy tu oczywiście sporo stylu charakterystycznego dla Morricone - widocznego przede wszystkim w prowadzeniu sekcji smyczkowej. Np.: w utworze Orca (Main Title) - genialny temat przewodni, bardzo spokojny, nostalgiczny z przebłyskami weselszych brzmień. Są to pierwsze i ostatnie pozytywne brzmienia na tej płycie - no może oprócz utworu A Ball At Home, stylizowanego na muzykę rozrywkową, nieco charakterystyczną dla lat `70.
Wszystkie pozostałe utwory są bardzo chłodne, odpowiednio smutne lub przerażające. Tu warto wspomnieć Dialogue Of Memories - temat przewodni w nowej aranżacji, z delikatną orkiestrą w tle, wykonywany solowo przez głos żeński. Głos tak doskonały, że niemal instrumentalny. Utwór ten, ma bardzo nostalgiczny, smutny charakter. Zupełnie odmienny klimat znajdziemy np. w utworze: The Fight, The Victory, The Death. Wykonywany głównie przez *smyczki, z kilkoma instrumentami dętymi oraz dziwnymi, powtarzającymi się metalicznymi dźwiękami. Panuje tu atmosfera niepokoju i grozy - muzyka stopniowo nabiera dynamizmu i dramatyzmu.
Na tej płycie znajdziemy muzykę bardzo prostą, jednak niezwykle emocjonalną. Właśnie taką muzykę filmową lubię. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Najmocniejszą stroną tego soundtracku, jest temat przewodni w kilku różnych aranżacjach. Choć pozostałe utwory, także warte są usłyszenia. Morricone nietypowo podszedł to tematu jakim jest horror - nie straszy ona nas nagłymi zmianami tempa czy ryczącą orkiestrą. Zamiast tego odpowiednio stopniuje napięcie i grozę i to przy użyciu bardzo skromnej liczby instrumentów. Bardzo polecam. Recenzję napisał(a): Łukasz Remiś (Inne recenzje autora)
Lista utworów:
1. Orca (Main Title) - 3:09
2. Early Ices - 2:16
3. Intermezzo - 0:38
4. Dialogue Of Memories - 2:14
5. The Fight, The Victory, The Death - 5:26
6. A Ball At Home - 3:24
7. Nocturne For A Remorse - 1:29
8. Attack And Mistake - 2:59
9. Opening And Encounter - 1:39
10. Arrival At The Pole - 4:43
11. Orca Finale (End Titles) - 3:59
Razem: 31:56 |
|