Strata córki jest niesamowicie bolesna. A co jeśli traci się ją przez całe życie, wiedząc, że ona żyje?
Historia Seymoura Irvinga Levova (Ewan McGregor) - amerykańskiej gwiazdy baseballu o szkolnym przydomku ?Szwed? - to z początku tzw. ?american dream?. Bohater jest czczony przez swoich kolegów, dziedziczy świetnie prosperującą firmę po ojcu i żeni się z Miss New Jersey - Dawn (Jennifer Connelly). Rodzina zamieszkuje na wsi, a sielanki dopełnia radość z narodzin córki Merry (Dakota Fanning). Mało znaczące problemy z jąkaniem u dziewczynki są pierwszym kamyczkiem w lawinie nieszczęść, która spadnie na rodzinę Levov.
Amerykańska sielanka to debiut reżyserski Ewana McGregora, który na ekrany przeniósł powieść cenionego amerykańskiego pisarza Phillipa Rotha (tak na marginesie niesamowicie podobnego do Desplata!). Przyznam, że dopiero się w nią wczytuję, stąd trudno mi, choć już teraz widzę niektóre rozbieżności, ocenić film w odniesieniu do pierwowzoru. Zostawiam to pasjonatom, fachowcom i znawcom literatury.
Muzyka do Amerykańskiej sielanki jest przejmująca. Aleksandre Desplat tym razem zanurzył się w gęstym, *basowym brzmieniu instrumentów smyczkowych, dodając dla uroku odrobiny solowego brzmienia fletu, fortepianu, harfy, oboju, *waltorni itd. Soundtrack jest przesycony smutkiem, zadumą, ale i tajemniczością. Muszę przyznać, że muzyka nie zrobiła na mnie dużego wrażenia w czasie oglądania filmu, ale przy bliższej analizie zaczęłam ją doceniać.
Hotel Albaugh - to miejsce (i tytuł utworu), które miało dać nadzieję na zdobycie kontaktu do córki. Jednak sprawy potoczyły się zupełnie inaczej. Przebiegła Rita, domniemana koleżanka Merry, zabawiała się ojcowskimi uczuciami Swede`a mając nadzieję na przelotny romans. W zamian za seks obiecała informacje o miejscu zamieszkania Merry. W tej scenie muzyka ma w sobie wiele sprzeczności. Z jednej strony przepiękne brzmienie fletu, z drugiej zaś mollowa melodia instrumentów smyczkowych, która pod koniec zamiera na długich dźwiękach w wysokim rejestrze. Przez długą chwilę nie byłam pewna jaką decyzję podejmie Swede - zdradzi żonę i uzyska informację czy odpuści w imię wierności?
Utwór FBI search od początku budzi moje skojarzenie z muzyką Jeffa Beala do serialu House of Cards. Powodem jest ostinatowy akompaniament instrumentów smyczkowych - tak charakterystyczny dla muzyki Beala. FBI search pomimo zbieżności jest jednak bardziej symfoniczne, zaskakujące, przełamane na chwilę przez zupełnie inny pomysł muzyczny (basowe kroki instrumentów smyczkowych, bęben), który brzmi jak pochód żałobny.
Wszystkie utwory są do siebie nieco podobne: długie brzmienia instrumentów smyczkowych, niskie rejestry, wolne tempo, melodia solo. Jednak geniusz kompozytorski tkwi jak zwykle w szczególe. Muzyka jest utkana z przemyślanych przebiegów, zatrzymań, tempa rubato podanych w minimalistycznej formie. Będąc fanką takich rozwiązań, najbardziej przejmujący dla mnie jest utwór Swede&Merry. Ojciec, w obliczu fanatyzmu córki, który stał się jej wyborem drogi życiowej, nie jest w stanie nic zrobić, tylko trwać. W muzyce nie dzieje się nic wielkiego - to kolejne tzw. ?położone? akordy, które stopniowo przechodzą z niskich do wysokich rejestrów. Nawet bez tragicznego, filmowego kontekstu utwór ten każe się na chwilę zatrzymać. Niby nic, a ciarki mnie przeszły.
Do ścieżki kompozytor wplata oczywiście charakterystyczne tematy:
- śpiewna melodia Merry w partii waltorni (np. w Merry`s Thing, Merry`s Story). Temat pojawia się też w partii fortepianu w utworze Fix Your Dress. Dla mnie jest on uosobieniem ojcowskich uczuć. Pomimo wyrządzonych krzywd, Merry jest wciąż tą samą malutką córeczką tatusia. Nawet w utworze ilustrującym uroczystości pogrzebowe Swede`a Kaddish for Seymour (?kaddish? - żydowski hymn uwielbiający Boga) wpleciona została melodia Merry;
- melodia oparta na interwale sekundy w ruchu opadającym (d-des-h-b) pojawiająca się na początku utworu The Vow i przeplatana w wielu innych utworach, będąc motywem przewodnim tej ścieżki. Jest to motyw smutku, żalu i bólu.
Album zamyka utwór Moon River H. Manciniego z filmu Śniadanie u Tiffaniego? w wykonaniu amerykańskiej piosenkarki Priscilli Anh. Piosenka ta w filmie charakteryzuje relację Swede`a i Merry. Oboje podśpiewują ją sobie podczas wspólnie spędzanych chwil. Jest to forma pewnej figury pamięci o dzieciństwie Merry, która towarzyszy Swede`owi do końca życia.
Muzyka Desplata w filmie Amerykańska sielanka umyka gdzieś bokiem. Jest stonowana i minimalistyczna. Jak niewidoczna ściana dźwięku, trwa, ale nie zawsze jest słyszalna. Ukazuje się tylko od czasu do czasu. Zdecydowanie lepiej posłuchać kilku utworów w domowym zaciszu i może nieco się zadumać?
*basowe Recenzję napisał(a): Joanna Jęczmionka (Inne recenzje autora)
Lista utworów:
1. Swede`s Story
2. Riots
3. Rita Cohen
4. Meeting Rita
5. Hotel Albaugh
6. Chasing the Van
7. Dawn
8. FBI search
9. The Vow
10. Merry`s Story
11. Swede & Merry
12. Merry`s Things
13. Fix Your Dress
14. Swede Grabs Sheila
15. Reunited
16. Kaddish for Seymour
17. Moon River - Priscilla Ahn |
|