Peggy Sue wyszła za mąż (Peggy Sue Got Married)

Peggy Sue wyszła za mąż w reżyserii Francisa Forda Coppoli to historia dojrzałej, zamężnej kobiety, która na jubileuszowym balu z udziałem dawnych licealnych przyjaciół, traci przytomność i budzi się w latach 60-tych, czyli okresie swej młodości. Peggy Sue chce wykorzystać ponownie swoją młodość, aby zmienić bieg przyszłych wydarzeń i naprawić kilka swoich życiowych błędów. W rolach głównych wystąpili: Kathleen Turner i Nicholas Cage. Peggy Sue Got Married to ostatni z projektów Coppoli, jakie ozdobił swoją muzyką John Barry. Rok 1986r, w którym powstał ten film, nie był szczególnie udany dla kompozytora. Anglik najwyraźniej odcinał kupony od sukcesu Pożegnania z Afryką a jego muzyka zatraciła błyskotliwość. W tym roku Barry skomponował dwa score`y, których podobno szczerze dzisiaj nie znosi. To Kaczor Howard i Złote dziecko (częściowo nieużyty w filmie). Najciekawszą muzykę Barry skomponował do nisko-budżetowego dramatu My Sister`s Keeper, która niestety do dziś nie została oficjalnie wydana.

Po Peggy Sue wyszła za mąż fani Barry`ego mogli się spodziewać powtórki z rozrywki, a konkretnie z Somewhere In Time, które również traktowało o podróży w czasie. Tak się w zasadzie stało, ale niestety Peggy Sue nie umywa się do Gdzieś w czasie. To dobry, półgodzinny score, zdominowany przez temat tytułowy - bardzo prostą, słodką i nostalgiczną kompozycję, którą słyszymy po raz pierwszy w scenie powrotu Peggy do rodzinnego domu, w Peggy Sue`s Homecoming. Motyw ten nadał ilustracji bardzo marzycielską, magiczną atmosferę. Najwięcej muzyki Barry`ego pojawia się w drugiej połowie filmu, rozstrzygającej o dalszych losach związku Peggy i Charliego.

Najlepszych fragmentów muzyki nie ma niestety na albumie - mam tu na myśli ilustrację wizyty Peggy Sue u swoich dziadków. Tutaj Barry wyczarował prawdziwie magiczną atmosferę. Brakuje także tych najbardziej dramatycznych kompozycji z filmu. Na albumie znalazły się utwory towarzyszące głównie scenom z udziałem Peggy i jej chłopaka. Pierwsza z nich Charlie`s Unplayed Guitar to nastrojowa, melancholijna kompozycja w aranżacji na gitarę klasyczną, <sup>*</sup>smyczki i flet. Kolejna kompozycja Barry`ego Did We Break Up zawiera nieco smutny i pasywny motyw na przemian wygrywany przez saksofon i flet. Ostatni i za razem najlepszy utwór Barry`ego na płycie to Charlie, I Had The Strangest Experience. Piękny, pełen tęsknoty smyczkowy motyw niczym z marzeń sennych, przechodzi tutaj w temat tytułowy w pełnej krasie odegrany przez sekcję smyczkową i saksofon.

Płytę uzupełniają proste, rockandrollowe piosenki z pierwszej połowy filmu, oczywiście z tytułową Peggy Sue Got Married (w wykonaniu Buddy Holly) na czele. Jak to często bywało wcześniej np. w Cotton Clubie, także i tym razem Francis Ford Coppola zapragnął umieścić obok ^*score specjalnie napisanego do filmu, także i muzykę źródłową(w tym wypadku piosenki) z danego okresu. Peggy Sue wyszła za mąż to przyzwoity score, będący niemalże typowym przykładem stylu komponowania Anglika z lat 80-tych - melodyjnej, eleganckiej liryki i dramatycznej muzyki jazzowo-symfoniczej rodem z Żaru ciała. Wykazuje pewne podobieństwa do wybitnego Gdzieś w czasie i jest raczej pozbawiony inspiracji, ale trudno wymagać do takiego filmu czegoś zupełnie odkrywczego i przełomowego. Mam nadzieję, że score Barry`ego zostanie w przyszłości lepiej potraktowany i ukaże się w całości. Album wydany przez Varese zawiera niestety tylko kwadrans muzyki Barry`ego i tyle samo piosenek. Za wszystko wystawiam trzy gwiazdki.

Tweet

Zobacz także:

Gdzieś w czasie (Somewhere in Time)