W 2001r znany aktor Alec Baldwin postanowił ponownie zekranizować klasyczne opowiadanie Stephena Vincenta Beneta Diabeł i Daniel Webster. Pierwsza ekranizacja powstała w 1941r zrealizowana przez Williama Dieterle. W nowej wersji Baldwin gra pisarza Jabeza Stone, który podpisuje pakt z diabłem (granym przez Jennifer Love Hewitt!), na mocy którego jego dzieła staną się bestsellerami a on sam stanie się sławny, w zamian za to diabeł za 10 lat zabierze jego duszę. Gdy nieuchronnie zbliża się czas wyznaczony w umowie, Stone decyduje się zatrudnić adwokata Daniela Webstera (Anthony Hopkins), który będzie miał za zadanie wybronić swego klienta i dokonać unieważnienia paktu. Jak widać jest to film o dużym potencjale - świetna obsada, interesująco prezentująca się fabuła, dodatkowo warto podkreślić, że zdjęcia do tego filmu stworzył nasz znakomity operator filmowy Adam Holender. Niestety film nie doczekał się premiery kinowej ani nawet nie ukazał się na dvd. Twórcom zabrakło pieniędzy na wpuszczenie filmu do dystrybucji. Mówi się także, że do producentów filmu doczepiło się FBI, ponieważ film miał być finansowany z nielegalnych źródeł. Tak więc krąg osób, które widziały Diabła i Daniela Webstera jest niewielki, także i ja nie miałem okazji obejrzeć filmu Baldwina a co za tym idzie sprawdzić jak spisuje się w nim muzyka Christophera Younga.
Muzykę do pierwszej adaptacji Diabła i Daniela Webstera napisał Bernard Herrmann i był to jego debiutancki score, za który otrzymał jedynego w swojej karierze Oscara. Rozpisany na dość dużą orkiestrę *score Herrrmana trwa 20 minut i mieszają się w nim napuszone, złowieszczo brzmiące fragmenty, smyczkowa liryka a także dziarskie, żartobliwe kompozycje. Ponieważ od powstania pierwszej ekranizacji minęło 60 lat a i w porównaniu z oryginałem znacznym modyfikacjom uległ scenariusz, m.in. akcję przeniesiono z amerykańskiej wsi do Nowego Jorku i tamtejszych kręgów elity intelektualnej, stąd i Christopher Young stworzył ilustrację znacząco odbiegającą od dzieła Herrmanna, choć nie omieszkał skromnie nawiązać do jednej z kompozycji swojego mistrza, a mianowicie Sleigh-ride. Young postawił na kameralny zestaw instrumentów, w którym dominuje *sekcja smyczkowa, klarnet i wibrafon. *Score rozpoczyna The Devil And Daniel Webster zawierający żwawy, nasączony czarnym humorem temat tytułowy - klarnet i wibrafon prowadzą tu poszczególne składniki melodii, przy akompaniamencie smyczków a także szczególnie się wyróżniających dzwonków, które to pozwalają wyobrazić nam sobie zaprzęg wiozący głównego bohatera do samego piekła. Repryza tego solidnego tematu następuje w Hell`s Bells. Gdy w filmie pojawia się czarny humor i groteska Christopher Young sięga po stylistykę zastosowaną już wcześniej w kapitalnym Włóczędze a także Urwaniu głowy. Tu występuje ona w takich kompozycjach jak Devil May Dance In My Pocket i Imps And Pimps. Pojawia się w nich szybki i regularny rytm, krótkie dźwięki odgrywane na instrumentach drewnianych i smyczkach *pizzicato, które układają się w harmonie i motywy a uzupełniają to dźwięczące, klekoczące i stukające gdzieś w tle instrumenty.
Kolejna twarz muzyki z Diabła i Daniela Webstera pojawia się już w drugiej kompozycji, gdzie Young prezentuje temat miłosny zaaranżowany na klarnet dublowany przez wibrafon i wtórujące im *smyczki. Jest to kameralna liryka po trosze utrzymana w stylistyce, jaką Amerykanin prezentował w Słodkim listopadzie z powolnym tempem i powtórzeniami melodii dokonywanymi w obrębie jednej kompozycji, z tymże brzmi bardziej wyrafinowanie, stylowo i nic w tym dziwnego, wszak mamy do czynienia z wyjątkowo specyficznym uczuciem między pisarzem i ponętną diablicą. Powtórki tematu miłosnego Young dokonuje w Missing The Devil I Still Love i Malleus Maleficarum. Trzeci wiodący temat zaaranżowany na wibrafon, akordeon i harfę, zaprezentowany w The Temptation Waltz a później w Heksokoster otwiera serię dość powściągliwych emocjonalnie kompozycji, w których twórca głównie za pomocą wibrafonu i klarnetu najpewniej starał się nadać postaci kusicielskiej diablicy mgiełki tajemniczości i mistycyzmu. Christopher Young przemieszał je z introspektywnymi kompozycjami opartymi głównie na brzmieniu smyczków i skupiającymi się na postaci pisarza Stone`a, gdzie używa głównie sennego underscore i melodii ponownie wykorzystujących technikę ostinato. Starał się oddać samotność i pogłębiające się zrezygnowanie Stone`a pogrążonego w rozmyślaniach i oczekującego z niepokojem nadejścia dnia wypełnienia paktu. Następujące po sobie kompozycje: Nebuchadnezzar Phase z dramatycznym crescendem i wypełniony po brzegi melancholią Dying For Love a także Malleus Maleficarum gdzie powtarza się temat miłosny (najwyraźniej dochodzi do spotkania pisarza z diablicą) zapowiadają smutny i przewidywany koniec historii Jabeza Stone`a, co zdaje się przypieczętować Hell`s Bells gdzie ma miejsce wspomniana już powtórka tematu głównego.
The Devil And Daniel Webster jest niewątpliwie dobrą kompozycją, która jak mogę się domyśleć nie znajdzie z pewnością wielu amatorów, zarówno przez to, że film nie trafił do dystrybucji i w związku z tym mało kto miał w ogóle okazję zetknąć się z muzyką podczas oglądania tegoż dramatu, jak i przez to, że brak funduszy zamknął tej ilustracji drogę do komercyjnego wydania (Christopher Young za własne pieniądze wyprodukował promocyjne wydanie). Ponadto zaprezentowana tu stylistyka, nie należy do wybitnie atrakcyjnych dla przeciętnego słuchacza. Jeśli ktoś gustuje w muzyce emanującej niezbyt dużymi emocjami, cechującej się wysmakowanym klimatem i pewną staroświeckością, a także nienaganną harmonią i dyscypliną formalną to powinien być częściowo usatysfakcjonowany Diabłem i Danielem Websterem. Pomimo, iż dzieło to posiada komponenty użyte przez swego twórcę już w kilku wcześniejszych partyturach, to jest mimo wszystko specyficzną pozycją w dyskografii Christophera Younga. Zaznajomienie się z nią proponowałbym tym, którzy chcą poznać jedno z wielu niezbyt znanych oblicz tego amerykańskiego kompozytora. Recenzję napisał(a): Damian Sołtysik (Inne recenzje autora)
Wczytywanie ...
Lista utworów:
1. The Devil And Daniel Webster - 02:20
2. Living For Love - 03:21
3. The Temptation Waltz - 02:03
4. Auld Hornie - 04:04
5. The Devil May Dance In My Pocket - 01:54
6. Pactum Tacitum - 03:24
7. What The Hell Am I Duning? - 05:13
8. Imps And Pimps - 01:53
9. The Book Of Lies - 02:39
10. Missing The Devil I Still Love - 04:12
11. Heksekoster - 01:44
12. Nebuchadnezzar Phase - 02:56
13. Dying For Love - 03:04
14. Malleus Maleficarum - 03:14
15. Hell`s Bells - 04:15
Razem: 46:50 |
|