Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Żołnierze kosmosu (Starship Troopers)

03 Wrzesień 2002, 22:18 
Kompozytor: Basil Poledouris

Rok wydania: 1997
Wydawca: Varese Sarabande

Muzyka na płycie:
Żołnierze kosmosu (Starship Troopers)

Odtwarzaj / Zatrzymaj

Żołnierze kosmosu nie jest filmem o głębokiej treści, jest za to filmem akcji, kwalifikującym się do najlepszych filmów kina rozrywkowego. Zrealizowany z rozmachem i w stylu "starych" (sprzed lat 90) filmów science-fiction. Oczywiście podstawą w tego typu filmach jest właściwa muzyka. Tutaj zrealizował ją Basil Poledouris.

Poledouris jest autorem muzyki do takich hitów jak: Conan Barbarzyńca, Robocop czy Polowanie na Czerwony Październik. Bez wątpienia kompozytor ten ma swój charakterystyczny styl, który zapewnił mu miejsce wśród muzycznych speców od kina akcji. Jednak podchodzi on do kolejnych projektów indywidualnie, tworząc muzykę różnorodną.

Tak właśnie jest w "Żołnierzach kosmosu". Muzyka doskonale współgra z akcją, przekazując emocje towarzyszące wydarzeniom i jest przy tym niezwykle "słuchalna". To co tu znajdziemy, to głównie werble, marsze, melodie i rytmy "militarystyczne". Jest to soundtrack o "mocnym uderzeniu", będący na prawdę wzorowym w swojej dziedzinie. O tym, że jest dobry może świadczyć fakt, że wielu producentów proponowało Poledouris`owi skomponowanie muzyki do podobnych filmów, po wydaniu Żołnierzy kosmosu.

Utwory takie jak: Klendathu Drop, Tango Urilla czy Destruction of Rodger Young to prawdziwe wulkany energii. Jak wspomniałem dominują klimaty militarystyczne, a więc na pierwszym planie mamy zazwyczaj sekcję dętą, która prowadzi dynamiczne i heroiczne tematy. Jest to muzyka akcji na najwyższym poziomie!

Ostatni utwór, to piosenka, wykonywana przez córkę kompozytora, Zoe Poledouris - całkiem przyjemna.

Przesłuchałem tę płytę wielokrotnie, myślę, że za sprawą niezwykłego klimatu jaki Poledouris zawsze wprowadza do swoich kompozycji. Ten soundtrack polecam osobom lubiącym muzykę bardzo dynamiczną i "silną". Was z pewnością muzyka ta nie rozczaruje, a wręcz przeciwnie, zapewni wiele miłych wrażeń.

Recenzję napisał(a): Łukasz Remiś   (Inne recenzje autora)



Wczytywanie ...


Lista utworów:

1. Fed Net March - 0:49
2. Klendathu Drop - 4:29
3. Punishment / Asteroid Grazing - 4:50
4. Tango Urilla - 3:48
5. Hopper Canyon - 2:44
6. Bugs!! - 2:20
7. Dizzy`s Funeral - 1:17
8. Destruction of Rodger Young - 3:27
9. Brain Bug - 3:58
10. They Will Win - 4:01
11. Into It - 4:36

Razem: 36:19

Komentarze czytelników:

BiPi:

Moja ocena:

Masz racje! Muzyka jest dynamiczna. Nie wyabrazam sobie filmu Starship Troopers z inna muzyka!! Poza tym, sztandarowa sciezka dzwiekowa Poledourisa jest znakomity Robocop!

Babuch:

Moja ocena:

A tym razem nie zgodzę się że film jest tak banalny. Przecież to wspaniały pastisz i śmiech w żywe oczy z amerykańksiego patriotyzmu i poświęcenia dla ojczyzny. A co do soundtracku to troszkę się zawiodłem. Poledouris w wywiadach pisał że Vernhoven chciał od niego dla potrzeb Żołnieży samych głownych tematów. No cóż samych głownych tematów to tutaj nie dostajemy, owszem 2 pierwsze tracki to maksymalny odlot, podobnie jest ze ścieżką Bugs!!! to naprawdę jeden z najlepszych dynamicznych utworów jakie powstały do sceny dramatycznej, utworów powstałych w oparciu o klasyczną orkiestrę, ale arcydzieło to to nie jest. Dla miłośników ostrego uderzenia orkiestry wprawdzie ten soundtrack jest obowiązkowy, dla pozostałych będzie ciekawy. A dla mnie jest po prostu dobry. Ale tylko dobry. A Łukasz mam pytanie... Tak na marginesie. Oceniasz ten score niżej od Timeline Tylera... A czemuż to. Timeline jest przecież w stosunku do Starship Troopers dosyć wtórny. Jakbyś dał ocenę taką samą nie miałbym pretensji, ale niższa ilość gwiazdek dla takiej klasyki jaką jest score Poledourisa troszkę mnie zaskoczyła (Oczywiście zgadzam się z oceną tego soundtracku natomiast ma wątpliwości co do 4,5 dla Tylera)

TWO:

Moja ocena:

warto przesłuchać również OST do filmowej kontynuacji (ST-II), co prawda to już nie Poledouris, ale także dobra robota...

Shaiman:

Moja ocena:

Najlepiej przesłuchać wersję rozszerzoną tego soundtracka liczącą 30 utworów. Na niej znajdziemy świetne kompozycje, których na próżno szukać na wersji oficjalnej. A szkoda... gdybym miał postanowić co znajdzie się na oryginalnym albumie, zamieniłym nawet dwa, jakiekolwiek utwory w zamian za powiedzmy kawałek "The Rescue" lub "End Credits". PS.: Moja ocena dotyczy wersji "expanded" :P

karcharoth:

Moja ocena:

Tą ścieżke można oceniać tylko w wersji expanded...Varese wyłożyło sie na całej linii. Trzyma się mocno za Conanem, Pozegnaniem z Krolem i Nedznikach. Top forma Poledourisa.


  Do tej recenzji są jeszcze 2 komentarze -> Pokaż wszystkie